Co ja właśnie przeczytałem... Pomijam fakt, że przed covidem było multum ludzi którzy wysyłali dzieci z zoltymi gilami po kolana do przedszkola, bo to alergia. Raz byłem świadkiem jak matka odbierając bombelka dostała info że dziecko ma gorączkę, na co odpowiedziała że na pewno nie i "hehe chodź Karolinka pojedziesz z mamusia kupić nowe szpilki do galerii". Ludzie to kretyni.
Jak macie lekarzowi przynieść próbkę kału do badania laboratoryjnego to w czym się taką próbkę przynosi i ile tego gówna trzeba przynieść? I niby jak ja mam to wszystko ogarnąc, na rękę mam sobie nasrać i wsadzić to do pudełka?
#bekazpodludzi #covid19 #koronawirus #przedszkole #bombelek #madki