Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@CastleBuilder: Studenci są traktowani jako najmniej ważny i irytujący element życia uczelnianego niczym w Świecie Dysku Pratchetta - najlepiej jakby zniknęli. Uczelniom zależy wyłącznie na kasie z patosystemu punktowego. Zupełnie zatraciły w Polsce chęć do rozwoju nauki na rzecz łatwej budżetowej kasy.

Jak walczyć z systemem? Odejść z pracy i iść do biznesu. W końcu całe życie poświęcają teorii jakiegoś zagadnienia to firmy powinny się o takich "ekspertów" zabijać ofertami. Prawda? ( ͡
  • Odpowiedz
@Tyraxor: Zgadzam się. To jest w ogóle jakaś porażka i nieporozumienie XXI wieku, że wiedza akademicka nie jest szeroko dostępna w internecie. Wiadomo, zależy od kierunku i zdolności wyszukiwania informacji, ale niekiedy trzeba się mocno natrudzić, żeby dotrzeć do informacji. Powinno być to proste, strony poświęcone danym dziedzinom z wykładami, opracowaniami, ćwiczeniami, laboratoriami. I nagle okaże się, że te doktorki i profesorki nie są tacy ważni i potrzebni jak im
  • Odpowiedz
Puste sale na wykładach i beton na ćwiczeniach masz dlatego, bo wykłady są nudne, a wykładowcy do ćwiczeń nie potrafią wyjaśnić zagadnienia.


@Tytanowy_Lucjan: to nieprawda. Jak ja studiowałem, to na wykładach były pełne sale, i nikt nie odważyłby się przyjść na laborkę nieprzygotowanym. Teraz odwróciły się ludziom priorytety. Teraz jest kult cwaniactwa - najbardziej szanowani, lubiani i podziwiani są ci, którzy cwani i wykiwali system. Czyli tacy, którzy zaliczyli, ale
  • Odpowiedz
@Tyraxor: To ja może kilka argumentów z drugiej strony. Politechnika, raczej wiodący kierunek w PL.

1) wykładowca nie może udostępnić wykładów "w domenie publicznej" z tego prostego powodu że... nie są jego. Prawa autorskie majątkowe należą do uczelni. Więc te petycje należy kierować pod innym adresem. Jak udostepnię swoje wykłady publicznie to pracodawca może mnie (bardzo słusznie) wylać.

Inna kwestia, że mogę pogadac z uczelnią żebym
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@aikonek: A czyja to wina? Uczelni, bo przyjmują one każdego byleby subwencja za niego wpadała. Jakby były wyższe progi punktowe na wejściu, a roczniki mniej liczne to poziom od razu by wzrósł, bo studiowaliby tylko ci naprawdę zdolni lub zainteresowani tematem, a nie wyłącznie papierem. A skoro papier się liczy, a nie wiedza wyniesiona z uczelni to oczywiście, że szkoda czasu na naukę skoro można zdać na przypale.

Pracuj mądrze -
  • Odpowiedz
A czyja to wina? Uczelni, bo przyjmują one każdego byleby subwencja za niego wpadała.


@Tytanowy_Lucjan: to nieprawda. Uczelnia dostaje maksimum dotacji tylko wtedy, jeśli ma 13 studentów na jednego nauczyciela. Dlatego nie opłaca się przyjmować byle kogo. Przyjmuje się tyle, żeby było 13:1, czyli niewiele. Liczba miejsc na moim wydziale spadła w ciągu ostatnich paru lat prawie o połowę. O tyle samo spadł poziom studentów. :P a zgodnie z Twoją logiką
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@aikonek: 13 na nauczyciela danego kierunku czy wydziału? Przecież przy 10 wykładowcach już masz 130 osób a to jest 10-11 grup wykładowych. To mało?

Moja dziekan mówiła, że potrzebuje minimum 10 osób, żeby otworzyć specjalizację, bo inaczej uczelnia musi dopłacać, więc ją uprosiliśmy, żeby dopisała nam dwóch spadochroniarzy-widmo do naszej ośmioosobowej grupki śmiałków.

Skoro między 10 a 13 studenckich głów to opłacalne widełki to jak dla mnie nic się nie zmienia. U
  • Odpowiedz
@Tytanowy_Lucjan nie. Bo mi przyjdą Oskarki co będą wykuwaly kolosy z fizyki (już to robią ale w mniejszej skali ( ͡ ͜ʖ ͡)) i będą mi zajmowali miejsce na rynku pracy. Stanowcze nie. Niech se siedzą na swoim dziennikarstwie. Pamiętajcie polibuda jest nudna i c-----a nie idźcie tutaj. Idziecie na politologie ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@szynszyla2018: Skoro matura z matmy nie wymaga już tyle co ta 20 lat temu to nie dziwmy się, że poziom studentów sukcesywnie spada. Niedługo zadanie typu "pokoloruj drwala" będzie ponad możliwości dzisiejszego licealisty a co dopiero nauka logarytmów.

A przy wyższym poziomie punktowym z powodu mniejszej liczby miejsc oskarki, które olały fizę na maturze i w trakcie szkoły będą na dalekich miejscach rezerwowych, więc spokojna twoja rozczochrana ( ͡
  • Odpowiedz
Jak tak czytam te niektóre wysrywy, to zastanawiam się czy komentujący nigdzie się nie dostali, dostali się na gównokierunek czy może nigdzie nie startowali. Eksperci środowiska akademickiego z vikop.ru
  • Odpowiedz
@Tyraxor: no co Ty, to by dało możliwość oceny wykładowców na uczelniach i, prawdopodobnie, niektóre uczelnie uwaliłoby z kretesem, bo nawet za darmo nikt by tam nie szedł
  • Odpowiedz