Wpis z mikrobloga

@Andrzejek13 jest jedna podstawowa różnica, brak liftingu w Europie, więc nowych części w ASO nie kupisz, poza tymi które się nie zmieniły

Do tego jakość wyrobu z USA/Kanady odbiega od europy,

Tu od razu widać że to importowane auto, więc na 99% musiało być uderzone, pytanie zawsze jest tylko jak bardzo
@wxx71: co nie oznacza, że pisanie o aucie które miało wypadek jako "bezwypadkowe" to #!$%@?ństwo i najzwyklejsze oszustwo, które trzeba piętnować. Bo ceny takiego dzieła, wcale nie różnią się od innego, tylko faktycznie niebitego.
@naut z prawnego punktu widzenia to sprzedający ma rację, należy rozróżnić wypadek od kolizji, ten egzemplarz miał kolizję, wypadkiem można by to nazwać gdyby ktoś uczestniczący doznał obrażeń wymagających hospitalizacji. Także opis bezwypadkowy jest poprawny, powinno być za to info o kolozji.