Wpis z mikrobloga

@kiedys_bylem_fajny Nie mam takiej potrzeby. Do jazdy po mieście/szutrach/lesie lepszy od gravela jest HT XC, a do szybkiej jazdy poza miastem szosa. Na MTB jeżdżę po każdej formie trasy dla rowerów, a na szosie staram się jeździć tam, gdzie ich nie ma lub są porządne, asfaltowe DDRY.

Poza tym strasznie się sracie z tymi rowerzystami, jakby nie wiadomo jak utrudniali jazdę samochodom. A moje odczucie, kiedy jeżdżę samochodem, a jeżdżę średnio ok.
Sam lubię jeździć na rowerze, ale te argumenty pedalarzy to mnie rozwalają.

- hurr durr, jeździłeś kiedyś szosowym po ddr?

- hurr durr, gdzieś tam w mieście ścieżka się kończy w dupnym miejscu, to ja sobie będę po jezdni jeździł

- hurr durr, muszę nadrobić 50-100 metrów by na ddr się dostać

Ludzie, ddr są po to, by było bezpieczniej, i wam, i pieszym, i samochodziarzom. Ludzie są hejtowani za jazdę pod
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@bazinga-row: bo zakładam, że skoro umiesz napisać składnie kilka zdań, to nie jesteś dzbanem, który robi specjalnie innym na złość. Jeśli się pomyliłem w ocenie, najmocniej przepraszam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@cienki137 To, że wśród rowerzystów są idioci, którzy swoim zachowaniem kuszą los, to zupełnie inna bajka.
A co do argumentów - nie wiem, ile jeździsz na rowerze, ale patrzysz na to z perspektywy osoby, która jeździ rocznie 100-200 km trekkingiem lub MTB, więc nie ma problemu, żeby 10% z tego przejechać po wujowej kostce z wysokimi krawężnikami.
Spróbuj postawić się na miejscu osoby, która na rowerze jeździ do pracy i dodatkowo jest
Walnąłem się w liczbach, ale to nie ma znaczenia, bo są ludzie oszczędzający 20 minut dziennie, a są tacy, co oszczędzają 40 minut i jeżdżą też zimą.
@cienki137
@bazinga-row: Debilne bo tym sposobem nic nie tłumaczysz to raz, stwarzsz zagrożenie to dwa, budujesz tylko frustrację pomiędzy takimi rowerzystami a kierowcami aut to trzy.

Mnie nie raz znaki wyprowadziły na takie drogi bez informacji, że gdzies po drugiej stronie jezdni za pasem drzew jest szeroki nowy asfalt idealny dla szosówki. Proponuję się przejechać rowerem dalej niż do sklepu, spróbować przejechać pomiędzy dwoma miastami, w miejscu gdzie nie jeździłeś na rowerze
@kasin: a jakbym pod prąd na esce śmigał to bym w tym roku zaoszczędził pewnie z 3 doby, bo bym wielokrotnie skrócił trasę i co w związku z tym? Czy to jest wystarczający argument by np. łamać przepisy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A jakbym przez prywatne posesje przechodził idąc na uczelnie, to bym i z 20 minut dziennie mógł zaoszczędzić, w 5 lat studiów to już się
Ja nie wiem co ci pedalarze mają w mózgu. Po prawej ścieżka ale nieeeee - trzeba rypać po jezdni. Gnijcie w Sztumie! Gardzęwami! !


@Casuperu: Po co ten hejt? Na prawdę jak jeździsz samochodem to najwięcej problemów masz z rowerzystami? Żadnego zajeżdżania, wymuszania ze strony innych kierowców?
Widać, że jadą dalej Pileckiego, gdzie jest bardzo stary CPR z czerwonej kostki brukowej. Tam jest normalna miejska droga z ograniczeniem do 50km/h i
Pobierz
źródło: comment_1596884632wmAleEw7UpUdpCxndQP4Ic.jpg
Na wykop peel to są sami najświętsi ludzie w kraju xD Dodatkowo #!$%@?ą ich dwa rowery na dzień, a nie nagminne dzikie zachowania innych kierowców. Mimo, że sam jeżdżę rowerem jak i samochodem to rozumiem kolarzy jeżdżących asfaltem. W Polsce masa ścieżek jest po prostu gorszej jakości niż chodnik dla pieszych. Nie wspominając o tym, że kończą się nagle w dziwnych miejscach, przestrzegając przepisów musisz później rower przeprowadzić przez ulicę i tak