@dudi-dudi: O... czyli zaczyna się urabianie gruntu pod nowe kwoty mandatów.
W sumie niektóre należy podnieść zdecydowanie, ale też dobrze by lepiej rozliczać policje z egzekwowania, tak aby nie czaili się w nieistotnych miejscach, a tam gdzie jest niebezpiecznie.
Chyba nawet na wykopie nie ma dzbana, który by się pluł przeciwko temu.
@inozytol: A znalazłoby się paru. Nie takie głupoty widziałem tu już.
Przeczytaj proszę też całość mojej wypowiedzi - co z tego, że podniosą kwotę, skoro w takich miejscach praktycznie nigdy nie stoją, bo są rozliczani z ilości jeleni złapanych, a nie z tego jak wpłynęli na bezpieczeństwo.
Są miejsca, gdzie notorycznie łamane są przepisy. Codziennie jadę do pracy autem (przez obecnie okrojone kursy autobusowe) i są skrzyżowania, gdzie ciężko skręcić w lewo, bo robactwo jadące prosto musi zablokować skrzyżowanie. Z lewej strony mojej jazdy, reszta cwaniaków z pasa do jazdy na wprost skręca w lewo i też blokuje skrzyżowanie. Codziennie, notorycznie, o każdej godzinie, gdy jest
@GaiusBaltar: dokładnie. W TVN dziś też była nagonka na typów co ścigają się o 2 w nocy na pustych ulicach i twierdzili że oni stwarzają potężne zagrożenie xD dla kogo , chyba dla przechodzącego jeża albo mitycznej baby z dzieckiem o 3 w nocy na zadupiu. I oczywiście padł tekst że mają się przenieść na tory. No jasne tylko gdzie te tory są. Oprócz tor Poznań i Silesia ring gdzie nie
@master4342 no tak, to trzeba #!$%@?ć centrum miasta o 3 w nocy. Oj Seba, powiem Ci w tajemnicy że o tej godzinie inne pojazdy też się przemieszczają i niekoniecznie muszą uważać na idiotów w 200+
O... czyli zaczyna się urabianie gruntu pod nowe kwoty mandatów.
@GaiusBaltar: paradoksalnie* może to znacznie ograniczyć wpływy z nich i samo łamanie przepisów. Jak ktoś siedzi sporo za granicą, w takiej Szwajcarii chociażby to sam widzę jak nawet w Polsce jeździ dużo wolniej w zabudowanym. Jakby w PL za 70kmh na 50 się dostawało z tysiaka albo dwa to wszyscy potulnie by jeździli zgodnie z tym co na znakach. Pomijam to,
@Siman: właśnie oto chodzi że nie ścigają się w centrum miasta tylko szukają dróg na zadupiach np droga dojazdowa do magazynów poczty. Oczywiście nie wszyscy ale tłumacze ci,że są też ogarnięci którzy nie chcą #!$%@?ć w centrum
#tvpis
W sumie niektóre należy podnieść zdecydowanie, ale też dobrze by lepiej rozliczać policje z egzekwowania, tak aby nie czaili się w nieistotnych miejscach, a tam gdzie jest niebezpiecznie.
Opanujcie się tam!
@GaiusBaltar: Za omijanie na przejściach powinni podnieść kwotę mandatu, przynajmniej 5-6 razy. 2-3 tys. PLN + 18-20 punktów karnych. Tak to widzę.
Chyba nawet na wykopie nie ma dzbana, który by się pluł przeciwko temu.
@inozytol: A znalazłoby się paru. Nie takie głupoty widziałem tu już.
Przeczytaj proszę też całość mojej wypowiedzi - co z tego, że podniosą kwotę, skoro w takich miejscach praktycznie nigdy nie stoją, bo są rozliczani z ilości jeleni złapanych, a nie z tego jak wpłynęli na bezpieczeństwo.
@GaiusBaltar: To znalazłbym im duuuuużo zajęcia.
Są miejsca, gdzie notorycznie łamane są przepisy. Codziennie jadę do pracy autem (przez obecnie okrojone kursy autobusowe) i są skrzyżowania, gdzie ciężko skręcić w lewo, bo robactwo jadące prosto musi zablokować skrzyżowanie. Z lewej strony mojej jazdy, reszta cwaniaków z pasa do jazdy na wprost skręca w lewo i też blokuje skrzyżowanie. Codziennie, notorycznie, o każdej godzinie, gdy jest
@GaiusBaltar: paradoksalnie* może to znacznie ograniczyć wpływy z nich i samo łamanie przepisów.
Jak ktoś siedzi sporo za granicą, w takiej Szwajcarii chociażby to sam widzę jak nawet w Polsce jeździ dużo wolniej w zabudowanym.
Jakby w PL za 70kmh na 50 się dostawało z tysiaka albo dwa to wszyscy potulnie by jeździli zgodnie z tym co na znakach.
Pomijam to,