Wpis z mikrobloga

@kodi1911: chłodna historia - jadę sobie polnym, asfaltowym duktem i widzę w lusterku traktor. Z tych nowych. Lecę na luzaku z 30, a on się zbliża. Dokręciłem do 40, ale wcale mu nie przestałem uciekać. Wyprzedził mnie na luzaku jak wypluwałem ze siebie płuca robiąc życiówkę na płaskim i spokojnie z 60+ leciał. Co to za traktory teraz robią to ja nawet nie.