Wpis z mikrobloga

@Marek1991: Ale co chcesz osiągnąć? Oczywiście że jaksię zarabia blisok minimalnej to ciężko nazwać to życiem, ale wtedy też bym nie pracował wiecej, tylko czas który mam po pracy poświęcił na zwiększanie kwalifikacji, kursy, naukę itd i szybko wszedłbym w inną branżę lub coś by poprawić sobie zarobki, nadal robiąc max 5x8h.
Ja aktualnie jestem w momencie w którym nie mam zbyt dużo, ale i tak myślę by przejść na 4x8h,
@mieszkamzmamusia: Chyba dziadzieje bo ten mem przestaje mnie śmieszyć, i mam wrażenie że wstawiają go tylko młodzi ludzie z krótkim stażem pracy którzy mają pretensję do starszych że coś wymagają od nich w pracy. Do mnie do roboty przychodzi co jakiś czas grupka licealistów na praktyki (branża poligrafia-reklama) ich zadaniem jest przyglądać się naszej pracy, słuchanie co-dlaczego, wykonywanie bardzo prostych czynności które wykonałaby nawet małpa. Nikt ich nie goni do robienia
to lepiej znaleźć pracę gdzie zrobisz bez nadgodzin więcej niż tam z sobotami. Chcesz być niewolnikiem własnej pracy za kilka złotych więcej - Twoje życie. Może warto iść po podwyżkę do szefa i mieć czas na te zachcianki nie tylko pieniądze?


@nawri: Nie lepiej wynająć jeden ze swoich apartamentów? ( ͡º ͜ʖ͡º)