[m___r]

Mirko pomusz w dylemacie: praca zgodnie z wykształceniem i doświadczeniem w korpo, kasa ujdzie + premia, na minus targety do zrobienia, stres, ogólnie niewiadomo jaka atmosfera tam będzie
Czy
Praca w innej branży ze spoko szefem i zespołem, bez ciśnień, bez stresu, kasa porównywalna do tego co w korpo bez premii, na minus po dłuższym czasie pare lat doświadczenia zawodowego pójdzie się chędożyć
#pracbaza #praca #korposwiat

[x.....x]

@m___r: Ja bym mimo wszystko wybrał robotę bez stresu. Wiesz dlaczego? Bo w korpo, z targetami, stresem, atmosferą, która może okazać się beznadziejna - nie wytrzymasz długo. Być może wytrzymasz miesiąc, być może pół roku, być może kilka lat. Ale na pewno w końcu pękniesz. W końcu się zmęczysz. Będziesz rozgoryczony i nawet odrobinę lepsza kasa nie sprawi Ci radości. I wtedy zaczniesz znowu szukać pracy. A tej ze spoko

[taki_typa]

Zależy też o jakim hajsie mowa. Ja na spokojnie siedzę sobie w luźnej firmie, bo 13k a 15k to nie taka różnica jak 5k a 7k.

[dekonfitura]

@m___r: Jestem zdania, że zbyt dużo czasu spędzamy w pracy, żeby stres i wyścig szczurów przedkładać ponad zdrowie psychiczne i zwykły komfort pracy.
Owszem, pieniądze są ważne, tylko żeby się potem finalnie nie okazało, że nie masz czasu albo totalnie przyjemności z ich wydawania.

[p.....r]

@m___r:
Dla mnie debilna ankieta. Sam sie przebranzowilem z korpo bez stresu na luz, by robic cos co lubie. Hajs z 4.5k do 2k tymczasowo i to jest moja najlepsza decyzja w tym roku.

[Maly_Jasio]

@pi73r: z 4,5 na 2 to ogromy zjazd. Jak dajesz radę wyżyć za 2k?

[Lonate]

@m___r: Zeobilam tak. Z stresu i pracy w zawodzie poszłam do pracy nie z zawodu i bez stresu - najlepsza decyzja w moim życiu

[p.....r]

@Maly_Jasio:
Spory zjazd, ale specyfika branży. Po niecałym roku spodziewam się zarabiać te 3k chociaż. Zarabiając 4,5 spokojnie oszczędzałem przynajmniej 1k miesięcznie i zdążyłem odłożyć tyle, że mógłbym spokojnie z rok nie pracować utrzymując podobny poziom życia.