Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@kuraku: ja jechałem, żeby przejechać, bez zwiedzania, raczej taki rekonesans czy zabrać różowego kiedyś. W części śląskiej za dużo asfaltu, a odcinkami w lesie przydałoby się MTB. Pod Krakowem już były momenty, że musiałem zejść i przejść piach. Szlak dla mnie taki nie wiadomo dla kogo, szosa odpada, gravelem niby ok, ale fragmentami duża flustracja, na MTB za dużo asfaltu. Chyba rower trackingowy albo cross, ale znowuw na niektórych odcinkach leśnych
@adamtg potwierdzam. Ja dwa lata temu wybrałem sie fitness bike'iem na tą trase tylko założyłem szersze opony...trauma do dzisiaj a moja frustracja w lasach sięgała mojej psychicznej granicy. Najgorsze ze jechaliśmy z kolegą zaraz po dwóch dniach ulew. On na MTB z koleji na odwrót...las gitara a asfalt #!$%@?. Widoki i miejscówki mega ale ogółem trasa wuj wie na jaki bajk ¯_(ツ)_/¯