Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
iksem +4
Za 200k gotówki lepiej kupić:
1. Działkę budowlaną gdzieś pod Warszawą w celach inwestycyjnych i wziąć auto w leasing
2. Kupić auto za gotówkę i nie mieć działki
Skłaniam się do opcji nr 1.
#inwestycje #finanse
1. Działkę budowlaną gdzieś pod Warszawą w celach inwestycyjnych i wziąć auto w leasing
2. Kupić auto za gotówkę i nie mieć działki
Skłaniam się do opcji nr 1.
#inwestycje #finanse
4.5 roku razem, ja 27, on 28, rok mieszkamy wspólnie. Pracujemy, zarabiamy na takim samym poziomie (5-6k na rękę, z perspektywą na dużo więcej za parę lat), jestem od niego niezależna finansowo, dbam o siebie (jestem szczupła, uprawiam sport, seksy są często), nie przeszkadzam mu w rozwoju swoich zainteresowań, wszystko między nami dobrze... A na ślub nie ma żadnych widoków :(
Każda nasza rozmowa o tym kończy się kłótnią albo obracaniem kota ogonem - to jeszcze za wcześnie, po co nam jak nie planujemy na razie dzieci, ślub nie jest gwarancją trwałości związku itd itp. Każda konserwacja na ten temat to prosta droga do kłótni, po której jest mi naprawdę ogromnie smutno, że z jakiegoś powodu nie jestem warta tego, żeby zdecydować się zapewnić o chęci spędzenia ze sobą reszty życia.
Dla niego to nieważne, dla mnie brak ślubu to życie w ciągłej niepewności. Nie wiem, co mam robić, niestety próby naprawdę spokojnej i rzeczowej rozmowy kończą się awanturą i tym, że "nie umiem dać sobie spokoju". Doradzcie coś, mirko.
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #mirabelkopomusz #slub
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ee0fd24728c34cfab07ec26
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
[================........................] 39% (92zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 1 lat działania AMW!
Komentarz usunięty przez autora
@szalonyonanista: Wiele osób sobie odpuszcza, gdy partner jest już zaklepany. Nie miej do mnie pretensji, że tak wygląda świat.
@bellazi: xD to może działać na lamusów a każdy inny facet z mocnym kręgosłupem powie "zapraszam #!$%@?ć"
Weź na kołku drewnianym sobie to motto wystrugaj i na nim usiądź.
Małżeństwo jest stanem partnerskim, w którym jedna osoba trzyma drugą za jaja. Jak ci na kimś zależy to papiery są zbędne.
Jeżeli ktoś nie bierze ślubu bo boi się, że partner lub partnerka przestanie się starać to wielkie XD i powinien się zastanowić nie
Kto zakłada zmyślone niebieskie karty byleby dojechać partnera dla zasady?
Kto ma większość etatów w sądach rodzinnych?
Komu się przyklepuje alimenty (na partnera i dzieci) w wysokościach z dupy od "możliwości zarobkowych", a nie zarobków (pozdrawiamy Kazia Marcinkiewicza i Zbigniewa Zamachowskiego)?
Kto skorzysta na najnowszej "ustawie hiszpańskiej" o wyrzucaniu ludzi z domu po kłótni?
Kto najczęściej dostaje pełną wyłączną opiekę nad dziećmi nawet jeżeli do wychowania się nie nadaje i
A z takich pozapraktycznych powodów - nie wyobrażam sobie, że po 10 latach związku i
Nie zgodzę się tylko z jedną rzeczą. A raczej nie, nie nie zgodzę się, tylko się dziwię i nie chce mi się wierzyć, że to prawda.
"Kto dostaje połowę zarobionych pieniędzy po rozwodzie nawet kiedy nie przyczynia się do zwiększania wspólnego budżetu albo robi to
Nie ogarniam tych wszystkich komentarzy przeciwko ślubom, jeśli widzicie w tym coś złego, bo boicie się, że wasza życiowa partnerka was oszuka i ucieknie/okradnie, to współczuję.
Dla mnie sprawa jest dość prosta, jeśli przez parę lat poważnego związku dochodzimy do wniosku, że chcemy być ze sobą do końca życia, kiedyś założyć hipotetyczną rodzinę to jakie są przeciw do brania ślubu? Nie mówię tu o weselu, bo to inny temat. Zwykły,
@bellazi: XD to #!$%@? z mieszkania w podskokach XD