Aktywne Wpisy
miscellanous +500
Przelozony wydarl sie na mnie dzis przy wszystkich na hali, bo niby cos bylo zle zrobione i zwalono wine na mnie, az byl siny na twarzy od tego pilowania mordy, po czym za godzine okazalo sie, ze to wina kontroli jakosci, gdzie zle odczytali rysunek techniczny i wszystko jest jednak ok.
Nie uslyszalem slowa przepraszam. Zwalniac sie?
#kolchoz #januszex #pracbaza #januszerka #produkcja
Nie uslyszalem slowa przepraszam. Zwalniac sie?
#kolchoz #januszex #pracbaza #januszerka #produkcja
Po jakim czasie od oficjalnego chodzenia ze sobą, przespaliście się ze sobą?
U mnie właśnie mija 2gi miesiąc, pytałem o to czemu nie chce, mówiła że nie jest gotowa i musi iść do ginekologa po antykoncepcję, wi między czasie często u siebie nocowaliśmy wliczając w to różne erotyczne akty, czy to całowanie czy to zabawa jej piersiami, ale zawsze jak mi ręka schodziła na dół to mówiła, żebym tego nie robił. No
U mnie właśnie mija 2gi miesiąc, pytałem o to czemu nie chce, mówiła że nie jest gotowa i musi iść do ginekologa po antykoncepcję, wi między czasie często u siebie nocowaliśmy wliczając w to różne erotyczne akty, czy to całowanie czy to zabawa jej piersiami, ale zawsze jak mi ręka schodziła na dół to mówiła, żebym tego nie robił. No
[ Prawdziwe przyczyny Secesji. Polemika ze @sropo ]
[Tl;dr]
**Opinii @sropo o prawdziwych przyczynach nie podziela autor podstawowej syntezy nt. Wojny Secesyjnej, na którego on sam się powołuje, Konfederaci wprost twierdzili, że powodem Secesji jest zagrożenie instytucji niewolnictwa, sami nie szanowali autonomii legislacyjnej poszczególnych stanów, niechętny polemikom autor celowo podawał nieprawdziwe informacje na temat przyczyn usunięcia znaleziska by nakręcić aferę.**
Z góry zastrzegam, że będzie to moja jedyna wypowiedź w sporze. Serdeczne podziękowania dla @Roxar123: bez niego ten wpis by nie powstał.
Kolega @sropo dodał wczoraj znalezisko poświęcone, jego zdaniem, prawdziwym przyczynom wybuchu Wojny Secesyjnej. Znalezisko zostało usunięte, m. in. ze względu na mój komentarz, w którym kwestionuję jego poglądy na temat owych prawdziwych przyczyn. Kolega @sropo stworzył zatem kolejne znalezisko, którym stwierdził, iż jego film został usunięty bez podania przyczyn. Rzecz znamienna: zamieścił w tymże znalezisku zrzut ekranu, na którym wprost wskazano ów mój komentarz jako podstawę do uznania znaleziska za treść nieprawdziwą (sic!). Trudno zatem uznać, że nie uzyskał on informacji o przyczynach zdjęcia jego filmu. W polemice ze mną stwierdził, iż za podstawę swego wnioskowania uznaję zacytowany fragment Konstytucji CSA (Skonfederowanych Stanów Ameryki). W rzeczywistości, zacytowałem tam, nie Konstytucję CSA, a fragment tzw. Cornerstone Speech, w której wiceprezydent CSA Alexander Stephens odwołuje się do odnośnego fragmentu konfederackiej ustawy zasadniczej, zakazujący stanom doń należącym — tu widać, jak Konfederaci szanowali autonomię legislacyjną poszczególnych stanów — zniesienia prawa zezwalającego na posiadanie niewolników. Artykuł 1 ust. 9 pkt 4 owego aktu stanowił bowiem:
Sam zainteresowany polemikom niechętny, redukuje całą sprawę do zarzutów anonimów., z którymi [dyskutować nie zamierza]( https://www.wykop.pl/wpis/49938567/stala-sie-rzecz-dosc-dziwna-dzisiaj-wrzucilem-jak-/#comment-176800483). Ze względu na brak czasu z ochotą spełnię jego prośbę: jak wskazałem wyżej, będzie to mój jedyny głos w sporze. Poniżej jednak szerszy wykład, dlaczego uważam, że podlewane sosem odkrywanie PRAWDZIWYCH przyczyn Secesji w rzeczywistości stanowi powielanie mitów.
Tyle tytułem wstępu. Teraz wyjaśnię, z czym dokładnie polemizuję: @sropo stawia hipotezę, iż prawdziwymi przyczynami tak samej Secesji, jak i Wojny Secesyjnej, nie było niewolnictwo, a zagadnienia związane z autonomią legislacyjną stanów oraz kwestie protekcjonistycznej polityki gospodarczej prowadzonej przez Północ, opartej o cła zewnętrzne, tamujące wolny handel z innymi państwami.
Z takim postawieniem sprawy secesjoniści zgodziliby się jak najbardziej. Ale zgodziliby się z nim dopiero po Wojnie, by ratować się przed kompromitacją w oczach ówczesnej opinii publicznej. Mit ceł jako podstawowej przyczyny Secesji to postecesjonistyczna próba wytworzenia uzasadnienia, które w przededniu samej Secesji jak i w trakcie wojny po stronie Południa nie występowało. Oddajmy głos Jamesowi M. McPhersonowi, autorowi podstawowej syntezy dziejów Wojny Secesyjnej — wydanej pod auspicjami Oxford Univeristy Press — Battle Cry of Freedom. Historia wojny secesyjnej. Syntezy, którą @sropo ma w bibliografii swego filmu. Wprost stwierdza on, iż a) zagadnienia dotyczące ceł czy suwerenności stanów nie zajmowały w momencie wojny żadnej ze stron b) wątek ów pojawił się jako próba wybielenia się przez samych Konfederatów. (Źródło cytatu, polecam cały artykuł) Słowem: @sropo dał się tu zwieść mitowi lost cause. Mitowi obalonemu m. in. przez autora opracowania, na które sam się powołuje. A jak patrzyli na owe zagadnienia Konfederaci podczas konfliktu? Na początek ponownie przywołajmy Cornerstone speech wiceprezydenta CSA Alexandra Stephensa.
Wiceprezydent CSA wprost wskazuje, iż przyczyną Secesji nie było nic innego, jak kwestia prawa do posiadania czarnych niewolników. Cornerstone speech była jednym z wielu takich głosów. Spośród trzynastu stanów, które odłączyły się od Unii, cztery uchwaliły deklaracje secesjonistyczne obejmujące motywy odłączenia się od Północy. Wszystkie jako podstawową przyczynę uznawały konieczność utrzymania prawa zezwalającego na posiadanie czarnych niewolników.
Tak motywował udział w Secesji Teksas:
Tak pierwszy stan dokonujący Secesji, Południowa Karolina
Mississipi:
Georgia:
#
Prawa, którego, o ironio, Lincoln w początkach konfliktu nie chciał znieść, co zresztą sam @sropo dostrzegał. Nie zmienia to jednak faktu, iż obawa przed takim rozwiązaniem była bezpośrednią przyczyną Secesji stanów południowych. To sami Konfederaci obawiali się możliwości zniesienia niewolnictwa w ich stanach, to oni sami uznali, że konieczne jest odłączenie się od Unii, aby temu zapobiec, to oni sami następnie ograniczyli prawa poszczególnych stanów do swobodnej legislacji poprzez konstytucyjny zakaz uchwalania przepisów znoszących prawo do posiadania czarnych niewolników. I to przyszli konfederaci za nic mieli możliwie szerokie zarysowanie autonomii legislacyjnej poszczególnych stanów: w 1850 Kongres z inicjatywy deputowanych Południa przegłosował Fugitive Slave Act, w którym rząd federalny zobowiązywał szeryfów i zastępców szeryfów — także w stanach przyszłej Unii — do wyłapywania zbiegłych niewolników. Inaczej...
#
Zatem stany południowe za nic miały sobie swobody pozostałych, nie-niewolniczych. Instrumentalnie wykorzystywały instytucje rządu federalnego, by wymuszać rozwiązania godzące w wartości stanów przyszłej Unii. Stanów, które wpisywały się w ówczesny duch czasu, niewolnictwu wrogi przynajmniej od Kongresu Wiedeńskiego, blisko pół wieku poprzedzającego Wojnę Secesyjną. Jak to się ma do deklaratywnego poszanowania stanowej wolności? Zapewne tak samo, jak odgórny konstytucyjny zakaz znoszenia praw zezwalających na posiadanie niewolników. Jak widać, owo poszanowanie autonomii poszczególnych stanów, będące jakoby przyczyną konfliktu, należy uznać za po prostu bajki: Południe samo go nie szanowało.
Jak widzimy zatem, sami Południowcy wprost wskazywali, iż to niewolnictwo stanowiło, nomen omen, kamień węgielny Secesji. Co z hipotezą, iż to cła były przyczyną konfliktu? @sropo przywołuje — prawdopodobnie za artykułem nie-historyka, libertarianina Lew Rockwella, którego przywołuje w bibliografii — iż w wyniku wprowadzenia tzw. taryf wstrętu porty Południa zapewniały 87% dochodów z oclenia. Lew Rockwell nie oprzypisował rzeczonego śmiałego twierdzenia. I trudno się dziwić: jest to zwyczajna nieprawda. W rzeczywistości to Północ odpowiadała za zdecydowaną większość dochodów z ceł w przededniu Wojny Secesyjnej, na co wskazują zagregowane dane dochodów poszczególnych Izb Celnych za lata 1854-59. Złośliwa dygresja — tak, dane za lata 1854-59, a nie za rok 1810, który przywołał @sropo jako dowód gospodarczego niezacofania Południa w kontekście konfliktu pół wieku późniejszego. Dysproporcja jest porażająca: sam Boston bije wszystkie porty Konfederatów razem wzięte. (Źródło danych). @sropo zatem mniej lub bardziej świadomie powiela nieprawdziwą informację.
Roger Crowley w swej monografii upadku Konstantynopola pokusił się o stwierdzenie, iż było to jedno z tych wydarzeń w dziejach świata, które zadają kłam bon motowi, że historię piszą zwycięzcy. Powielający mitologię szlachetnych Południowców w walce ze złymi Jankesami z pewnością wpisują się w taki proces. I jakkolwiek nie ma nic złego — to wręcz szlachetna rzecz — w oddaniu głosu przegranym, nie można przekraczać granicy głoszenia nieprawdy. A twierdzenie, iż niewolnictwo nie było główną przyczyną Secesji nieprawdą jest. Podobnie jak twierdzenia, iż zdecydowały o niej zagadnienia suwerenności stanowej. Jak widać, Południe jeszcze jako członkowie Unii nie miało problemów, by ją naruszać, gdy służyło ich interesom. Nie miało też problemu, by już w obrębie samej Konfederacji ją ograniczać. Cła zaś obciążały Północ w stopniu większym, niż Południe, wbrew fantastycznym twierdzeniom niektórych libertarian.
Północ faktycznie traktowała kwestię niewolnictwa instrumentalnie. Nijak to jednak nie zmienia faktu, że przywódcy Konfederacji na sztandarach mieli prawo do traktowania ludzi jak rzeczy, a nie przyczyny, które @sropo uznaje za prawdziwe. One pojawiły się w publicystyce samych bohaterów tamtych dni, gdy instytucja niewolnictwa została do szczętu skompromitowana, a oni sami próbowali uciec od niesławy. Przyczyny ekonomiczne? Owszem, istniały. Owymi przyczynami było dążenie do zachowania modelu gospodarki opartego o niewolnictwo. A prócz tego kierowano się czystej wody rasizmem — na co wprost wskazują słowa Alexandra Stephensa o poddaniu wyższej rasie czy secesjonistyczna deklaracja Teksasu, w której pada stwierdzenie, iż równość wszystkich ludzi jest wojną z naturą.
To jest w ogóle niesamowite jak narracja alt-rightowa nawet co do takich rzeczy jak Wojna Secesyjna skapuje do Polski z USA. Ciężko o jakąś oryginalność - Soros, czerni,
Nawet zauwazajac, ze nie wszyscy byli rasistami, nie wszyscy popierali instytucje niewolnictwa i zdecydowanie nie wszyscy w ogole posiadali niewolnikow - to niewolnicteo bylo centralnym elementem konfliktu, o czym sszyscy wtedy swietnie wiedzieli i otwarcie
Komentarz usunięty przez autora
Z poważaniem
AW
Z poważaniem
AW
Dorzućmy do tego bohaterskiego generała Lee walczącego z przeważającymi siłami wroga, brutalnego Shermana terroryzującego bogu ducha winnych farmerów z Georgii, Lincolna któremu wcale na niewolnikach nie zależało i
Jeszcze raz dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
AW
Z poważaniem
William T. Sherman
https://www.youtube.com/watch?v=J5b_-TZwQ0I
Widać inspirację, może koniec też będzie podobny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@FieryLuke: @ladyVimes: To jest niestety ogólna zasada, że wszelkiej maści piewcy "powrotu do tradycji" tak naprawdę zwykle chcą wcielić w życie jakiś konstrukt, który nigdy nawet w zbliżonej formie nie istniał.
W Kościele tradycjonalistom wydaje się na przykład, że chcą powrotu do czasów Trydentu, podczas gdy ta cała wizja to produkt umysłowości II poł. XIX wieku i dokumentów typu "przysięga antymodernistyczna". Takiego Kościoła, do jakiego chcą
@eoneon: Od dłuższego czasu, i nie jest to stricte kwestia alt-right. Gdyby poszukać felietonów i artykułów znanych prawicowych publicystów, jeszcze z lat 2008-2012, to łatwo zauważyć że ich wypociny dotyczące USA są tak
Apologeci Konfederacji lubią przypominać, że generał Lee dowodzący armią Konfederacji był przeciwnikiem niewolnictwa - nie dodają jednak, że on zaczął głosić takie poglądy dopiero po zakończeniu wojny secesyjnej, gdy dostał robotę wykładowcy. :)
@eoneon: