Wpis z mikrobloga

#afera #4konserwy #neuropa #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #usa

[ Prawdziwe przyczyny Secesji. Polemika ze @sropo ]

[Tl;dr]

**Opinii @sropo o prawdziwych przyczynach nie podziela autor podstawowej syntezy nt. Wojny Secesyjnej, na którego on sam się powołuje, Konfederaci wprost twierdzili, że powodem Secesji jest zagrożenie instytucji niewolnictwa, sami nie szanowali autonomii legislacyjnej poszczególnych stanów, niechętny polemikom autor celowo podawał nieprawdziwe informacje na temat przyczyn usunięcia znaleziska by nakręcić aferę.**

Z góry zastrzegam, że będzie to moja jedyna wypowiedź w sporze. Serdeczne podziękowania dla @Roxar123: bez niego ten wpis by nie powstał.

Kolega @sropo dodał wczoraj znalezisko poświęcone, jego zdaniem, prawdziwym przyczynom wybuchu Wojny Secesyjnej. Znalezisko zostało usunięte, m. in. ze względu na mój komentarz, w którym kwestionuję jego poglądy na temat owych prawdziwych przyczyn. Kolega @sropo stworzył zatem kolejne znalezisko, którym stwierdził, iż jego film został usunięty bez podania przyczyn. Rzecz znamienna: zamieścił w tymże znalezisku zrzut ekranu, na którym wprost wskazano ów mój komentarz jako podstawę do uznania znaleziska za treść nieprawdziwą (sic!). Trudno zatem uznać, że nie uzyskał on informacji o przyczynach zdjęcia jego filmu. W polemice ze mną stwierdził, iż za podstawę swego wnioskowania uznaję zacytowany fragment Konstytucji CSA (Skonfederowanych Stanów Ameryki). W rzeczywistości, zacytowałem tam, nie Konstytucję CSA, a fragment tzw. Cornerstone Speech, w której wiceprezydent CSA Alexander Stephens odwołuje się do odnośnego fragmentu konfederackiej ustawy zasadniczej, zakazujący stanom doń należącym — tu widać, jak Konfederaci szanowali autonomię legislacyjną poszczególnych stanów — zniesienia prawa zezwalającego na posiadanie niewolników. Artykuł 1 ust. 9 pkt 4 owego aktu stanowił bowiem:

No bill of attainder, ex post facto law, or law denying or impairing the right of property in negro slaves shall be passed.

Sam zainteresowany polemikom niechętny, redukuje całą sprawę do zarzutów anonimów., z którymi [dyskutować nie zamierza]( https://www.wykop.pl/wpis/49938567/stala-sie-rzecz-dosc-dziwna-dzisiaj-wrzucilem-jak-/#comment-176800483). Ze względu na brak czasu z ochotą spełnię jego prośbę: jak wskazałem wyżej, będzie to mój jedyny głos w sporze. Poniżej jednak szerszy wykład, dlaczego uważam, że podlewane sosem odkrywanie PRAWDZIWYCH przyczyn Secesji w rzeczywistości stanowi powielanie mitów.

Tyle tytułem wstępu. Teraz wyjaśnię, z czym dokładnie polemizuję: @sropo stawia hipotezę, iż prawdziwymi przyczynami tak samej Secesji, jak i Wojny Secesyjnej, nie było niewolnictwo, a zagadnienia związane z autonomią legislacyjną stanów oraz kwestie protekcjonistycznej polityki gospodarczej prowadzonej przez Północ, opartej o cła zewnętrzne, tamujące wolny handel z innymi państwami.

Z takim postawieniem sprawy secesjoniści zgodziliby się jak najbardziej. Ale zgodziliby się z nim dopiero po Wojnie, by ratować się przed kompromitacją w oczach ówczesnej opinii publicznej. Mit ceł jako podstawowej przyczyny Secesji to postecesjonistyczna próba wytworzenia uzasadnienia, które w przededniu samej Secesji jak i w trakcie wojny po stronie Południa nie występowało. Oddajmy głos Jamesowi M. McPhersonowi, autorowi podstawowej syntezy dziejów Wojny Secesyjnej — wydanej pod auspicjami Oxford Univeristy Press — Battle Cry of Freedom. Historia wojny secesyjnej. Syntezy, którą @sropo ma w bibliografii swego filmu. Wprost stwierdza on, iż a) zagadnienia dotyczące ceł czy suwerenności stanów nie zajmowały w momencie wojny żadnej ze stron b) wątek ów pojawił się jako próba wybielenia się przez samych Konfederatów. (Źródło cytatu, polecam cały artykuł) Słowem: @sropo dał się tu zwieść mitowi lost cause. Mitowi obalonemu m. in. przez autora opracowania, na które sam się powołuje. A jak patrzyli na owe zagadnienia Konfederaci podczas konfliktu? Na początek ponownie przywołajmy Cornerstone speech wiceprezydenta CSA Alexandra Stephensa.

The new Constitution has put at rest forever all the agitating questions relating to our peculiar institutions—African slavery as it exists among us—the proper status of the negro in our form of civilization. This was the immediate cause of the late rupture and present revolution.

Our new government is founded upon exactly the opposite ideas; its foundations are laid, its cornerstone rests, upon the great truth that the negro is not equal to the white man; that slavery, subordination to the superior race, is his natural and normal condition. This, our new government, is the first, in the history of the world, based upon this great physical, philosophical, and moral truth. This truth has been slow in the process of its development, like all other truths in the various departments of science.


Wiceprezydent CSA wprost wskazuje, iż przyczyną Secesji nie było nic innego, jak kwestia prawa do posiadania czarnych niewolników. Cornerstone speech była jednym z wielu takich głosów. Spośród trzynastu stanów, które odłączyły się od Unii, cztery uchwaliły deklaracje secesjonistyczne obejmujące motywy odłączenia się od Północy. Wszystkie jako podstawową przyczynę uznawały konieczność utrzymania prawa zezwalającego na posiadanie czarnych niewolników.

Tak motywował udział w Secesji Teksas:

In all the non-slave-holding States, in violation of that good faith and comity which should exist between entirely distinct nations, the people have formed themselves into a great sectional party, now strong enough in numbers to control the affairs of each of those States, based upon an unnatural feeling of hostility to these Southern States and their beneficent and patriarchal system of African slavery, proclaiming the debasing doctrine of equality of all men, irrespective of race or color-- a doctrine at war with nature, in opposition to the experience of mankind, and in violation of the plainest revelations of Divine Law. They demand the abolition of negro slavery throughout the confederacy, the recognition of political equality between the white and negro races, and avow their determination to press on their crusade against us, so long as a negro slave remains in these States.

Tak pierwszy stan dokonujący Secesji, Południowa Karolina

But an increasing hostility on the part of the non-slaveholding States to the institution of slavery, has led to a disregard of their obligations, and the laws of the General Government have ceased to effect the objects of the Constitution. The States of Maine, New Hampshire, Vermont, Massachusetts, Connecticut, Rhode Island, New York, Pennsylvania, Illinois, Indiana, Michigan, Wisconsin and Iowa, have enacted laws which either nullify the Acts of Congress or render useless any attempt to execute them. In many of these States the fugitive is discharged from service or labor claimed, and in none of them has the State Government complied with the stipulation made in the Constitution. The State of New Jersey, at an early day, passed a law in conformity with her constitutional obligation; but the current of anti-slavery feeling has led her more recently to enact laws which render inoperative the remedies provided by her own law and by the laws of Congress. In the State of New York even the right of transit for a slave has been denied by her tribunals; and the States of Ohio and Iowa have refused to surrender to justice fugitives charged with murder, and with inciting servile insurrection in the State of Virginia. Thus the constituted compact has been deliberately broken and disregarded by the non-slaveholding States, and the consequence follows that South Carolina is released from her obligation

Mississipi:

Our position is thoroughly identified with the institution of slavery-- the greatest material interest of the world. Its labor supplies the product which constitutes by far the largest and most important portions of commerce of the earth.

Georgia:

For the last ten years we have had numerous and serious causes of complaint against our non-slave-holding confederate States with reference to the subject of African slavery.

#
Prawa, którego, o ironio, Lincoln w początkach konfliktu nie chciał znieść, co zresztą sam @sropo dostrzegał. Nie zmienia to jednak faktu, iż obawa przed takim rozwiązaniem była bezpośrednią przyczyną Secesji stanów południowych. To sami Konfederaci obawiali się możliwości zniesienia niewolnictwa w ich stanach, to oni sami uznali, że konieczne jest odłączenie się od Unii, aby temu zapobiec, to oni sami następnie ograniczyli prawa poszczególnych stanów do swobodnej legislacji poprzez konstytucyjny zakaz uchwalania przepisów znoszących prawo do posiadania czarnych niewolników. I to przyszli konfederaci za nic mieli możliwie szerokie zarysowanie autonomii legislacyjnej poszczególnych stanów: w 1850 Kongres z inicjatywy deputowanych Południa przegłosował Fugitive Slave Act, w którym rząd federalny zobowiązywał szeryfów i zastępców szeryfów — także w stanach przyszłej Unii — do wyłapywania zbiegłych niewolników. Inaczej...

That it shall be the duty of all marshals and deputy marshals to obey and execute all warrants and precepts issued under the provisions of this act, when to them directed; and should any marshal or deputy marshal refuse to receive such warrant, or other process, when tendered, or to use all proper means diligently to execute the same, he shall, on conviction thereof, be fined in the sum of one thousand dollars

#
Zatem stany południowe za nic miały sobie swobody pozostałych, nie-niewolniczych. Instrumentalnie wykorzystywały instytucje rządu federalnego, by wymuszać rozwiązania godzące w wartości stanów przyszłej Unii. Stanów, które wpisywały się w ówczesny duch czasu, niewolnictwu wrogi przynajmniej od Kongresu Wiedeńskiego, blisko pół wieku poprzedzającego Wojnę Secesyjną. Jak to się ma do deklaratywnego poszanowania stanowej wolności? Zapewne tak samo, jak odgórny konstytucyjny zakaz znoszenia praw zezwalających na posiadanie niewolników. Jak widać, owo poszanowanie autonomii poszczególnych stanów, będące jakoby przyczyną konfliktu, należy uznać za po prostu bajki: Południe samo go nie szanowało.

Jak widzimy zatem, sami Południowcy wprost wskazywali, iż to niewolnictwo stanowiło, nomen omen, kamień węgielny Secesji. Co z hipotezą, iż to cła były przyczyną konfliktu? @sropo przywołuje — prawdopodobnie za artykułem nie-historyka, libertarianina Lew Rockwella, którego przywołuje w bibliografii — iż w wyniku wprowadzenia tzw. taryf wstrętu porty Południa zapewniały 87% dochodów z oclenia. Lew Rockwell nie oprzypisował rzeczonego śmiałego twierdzenia. I trudno się dziwić: jest to zwyczajna nieprawda. W rzeczywistości to Północ odpowiadała za zdecydowaną większość dochodów z ceł w przededniu Wojny Secesyjnej, na co wskazują zagregowane dane dochodów poszczególnych Izb Celnych za lata 1854-59. Złośliwa dygresja — tak, dane za lata 1854-59, a nie za rok 1810, który przywołał @sropo jako dowód gospodarczego niezacofania Południa w kontekście konfliktu pół wieku późniejszego. Dysproporcja jest porażająca: sam Boston bije wszystkie porty Konfederatów razem wzięte. (Źródło danych). @sropo zatem mniej lub bardziej świadomie powiela nieprawdziwą informację.

Roger Crowley w swej monografii upadku Konstantynopola pokusił się o stwierdzenie, iż było to jedno z tych wydarzeń w dziejach świata, które zadają kłam bon motowi, że historię piszą zwycięzcy. Powielający mitologię szlachetnych Południowców w walce ze złymi Jankesami z pewnością wpisują się w taki proces. I jakkolwiek nie ma nic złego — to wręcz szlachetna rzecz — w oddaniu głosu przegranym, nie można przekraczać granicy głoszenia nieprawdy. A twierdzenie, iż niewolnictwo nie było główną przyczyną Secesji nieprawdą jest. Podobnie jak twierdzenia, iż zdecydowały o niej zagadnienia suwerenności stanowej. Jak widać, Południe jeszcze jako członkowie Unii nie miało problemów, by ją naruszać, gdy służyło ich interesom. Nie miało też problemu, by już w obrębie samej Konfederacji ją ograniczać. Cła zaś obciążały Północ w stopniu większym, niż Południe, wbrew fantastycznym twierdzeniom niektórych libertarian.

Północ faktycznie traktowała kwestię niewolnictwa instrumentalnie. Nijak to jednak nie zmienia faktu, że przywódcy Konfederacji na sztandarach mieli prawo do traktowania ludzi jak rzeczy, a nie przyczyny, które @sropo uznaje za prawdziwe. One pojawiły się w publicystyce samych bohaterów tamtych dni, gdy instytucja niewolnictwa została do szczętu skompromitowana, a oni sami próbowali uciec od niesławy. Przyczyny ekonomiczne? Owszem, istniały. Owymi przyczynami było dążenie do zachowania modelu gospodarki opartego o niewolnictwo. A prócz tego kierowano się czystej wody rasizmem — na co wprost wskazują słowa Alexandra Stephensa o poddaniu wyższej rasie czy secesjonistyczna deklaracja Teksasu, w której pada stwierdzenie, iż równość wszystkich ludzi jest wojną z naturą.
O.....k - #afera #4konserwy #neuropa #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowani...

źródło: comment_1591690049Ql2vtLAfzR7wAGfxyqYin6.jpg

Pobierz
  • 35
  • Odpowiedz
Innymi słowy, tradycjonaliści katoliccy (jak np. Bartyzel, Braun, Dakowski czy Wójtowicz) nawiązują nie do tego, jak było, tylko do tego, jak ich zdaniem miało być i powinno było być.


@Trojden: Moim "ulubionym" dokumentem tego nurtu jest akt tzw. "Konfederacji Gietrzwałdzkiej". Barokowy język i to całe puszenie się jest czymś niesamowitym, można by o tym napisać jakąś magisterkę. Lista sygnatariuszy też niczego sobie, na niej m. in. Mentzen, który ma być
  • Odpowiedz
Temat cen podpasek jest ewidentnie skopiowany z zachodu


@Grewest: Racja, kompletnie zapomniałem! To jest niesamowicie ciekawy przykład: brytyjskie feministki rozpowszechniły mit, jakoby damskie podpaski i tampony były opodatkowane wyższym podatkiem niż męskie kosmetyki do golenia. Mit oczywiście jak najbardziej fałszywy. Najczęściej jest to podstawowa stawka VAT, którą błędnie feministki określają jako "produkty luksusowe". Mit ten trafił do USA, gdzie był masowo rozpowszechniany, widać to doskonale było w trakcie dyskusji na
  • Odpowiedz
@eoneon: Nie znałem tego, ale dzięki za podrzucenie. :)
Lech Jęczmyk - członek Komitetu Obrony Dobrego Imienia Polski i Polaków (utworzonego z inicjatywy środowiska Radia Maryja), tak samo Jacek Bartyzel.
I do tego, jak można było się spodziewać, wśród sygnatariuszy oprócz Brauna, Bosaka, Winnickiego i wspomnianych już wyżej, są też Stanisław Krajski (związany z Radiem Maryja, TV TRWAM i "Naszym Dziennikiem"), Kaja Godek i Robert Bąkiewicz. A także Jacek Wilk, który wcześniej, gdy był w Kukiz 15, wydawał się być całkiem rozsądny i gadać całkiem sensownie (a także podczas debaty kandydatów na prezydenta w 2015).
Reszty nie kojarzę, choć tekst, pod którym się podpisali, mówi sam za siebie. Forma trochę przypomina "Deklarację wiary lekarzy katolickich" autorstwa Wandy Półtawskiej (zresztą też związanej z Radiem Maryja).

Można chyba powiedzieć, że sygnatariusze Konfederacji Gietrzwałdzkiej to drugi co do wielkości po wykazie członków Komitetu Obrony Dobrego Imienia Polski i Polaków spis polskich
  • Odpowiedz
@FieryLuke: Nie ma pomnika, nie ma dyskusji a bez dyskusji nie ma zainteresowania historią i jej zawiłościami. Zamiast burzyć lepiej dobudować nowe i zadać kłam temu co wybudowane wcześniej. Sramp ma rację pytając, "kiedy mówimy stop"? Niszczenie czy usuwanie w niebyt wstydliwych lub niewygodnych świadectw historii jest zarazą, przez którą ludzkość, do dziś boryka się z syndromem amnezji.
  • Odpowiedz
@OjciecMarek: fajny wpis. Ja bym jednak powiedział, że sprawa czarnoskórych to była sprawa poboczna, sprawa niewolnictwa (w sensie obecnie używanym - nazwijmy to lewicowym) była poboczna. Bo tak naprawdę południe broniło swojego modelu ekonomicznego. Jakby handlowali ryżem wydobywanym przez kijanki błotniste to by bronili ryżu i tych kijanek. Murzyn stał się niezbędnym, oczywistym, integralnym, nieusuwalnym (w oczach południa) elementem gospodarki. Tu mówię o motywie globalnym. Oczywiście było innych mnóstwo. Wyobrażam
  • Odpowiedz