Wpis z mikrobloga

Już za dwa tygodnie rząd zniesie "obostrzenia", a jesteśmy niestety w szczycie epidemii. Dokładnie w tym momencie kiedy we Włoszech był lajcik i luzik a zaraz potem katastrofa. To jest klasyczny błąd poznawczy, że ludzie nie doceniają znaczenia tych wszystkich restrykcji ostatnich miesięcy, które wyhamowały przyrost zarażeń. Rząd i opozycja olewa temat w imię potrzeb gry politycznej, obie strony chcą wyborów i o ryzyku związanym z wirusem nikt nie mówi. Oby do wyborów a potem "jakoś to będzie" - normalnie polski klasyk.

Jestem zły na PiS za niewprowadzenie stanu nadzwyczajnego. Można było to rozegrać normalnie, wybory przełożyć, robić badania i wypłaszczyć krzywą. Tymczasem jedyne krzywe jakie wypłaszczyć się udało to krzywa poparcia prezydenta Dudy i zaufania do ministra Szumowskiego.

Restrykcje były bardzo surowe, ale spóźnione, chaotyczne i bezsensowne. Podczas gdy trzeba było uruchomić jak najwięcej labów, rząd zajmował się debatą nad wpuszczaniem ludzi do lasów. Minister Szumowski okazał się być zmęczony, bo nocami robił kiwki z rodziną. Sasin zajmował się drukowaniem kart bez podstawy prawnej. Kaczyński temat olewał już totalnie, interesując się bardziej niż gospodarką i wirusem wizytami na cmentarzu.

A teraz na działania jest już trochę za późno i ludzie nie są na nie gotowi. Gospodarka jest zrujnowana. Pieniądze wydane. NBP wydrukował 100 mld zł, których podobno już nawet nie ma. Nie wiem jak będzie Polska wyglądała w lipcu i sierpniu, ale u nas może w ogóle nie być "drugiej fali na jesieni", bo do tego czasu będzie trwała pierwsza fala, która przyjmie niespotykne na skalę europejską rozmiary. A firm dłużej zamkniętych trzymać po prostu się nie da, doszliśmy do momentu, w którym ludzie muszą podjąć ryzyko, aby coś jeść. Czas na działania został spektakularnie wręcz zmarnowany.

Tak się kończy oddawanie władzy amatorom i populistom. Pozdrawiam, #!$%@? na władzę obywatel.

#koronawirus #wybory #gospodarka #ekonomia
  • 35
@mickpl: Wybory idą więc luzują, licząc że może nie będzie tak źle, ewentualnie uda się coś zataić. A gdy nie pyknie, cóż po wyborach wprowadzą stan wyjątkowy i zamkną ludzi w domach przy okazji może nawet unieważniając wybory pod jakimś pretekstem (ewentualnie gdy sondaże będą leciały na łeb, a debatę przegra Duda wyraźnie może nawet wtedy wprowadzą stan wyjątkowy i wyborów nie będzie.
@mickpl: Zgadzam się, że trzeba było wprowadzic stan wyjątkowy, a Szumowski za przekręty powinien iść siedzieć, ale praktycznie cała epidemia u nas to teraz kopalnia Zofiówka na Śląsku xD. To są zdrowe chłopy, przechodzące to bezobjawowo. Naprawdę uważasz, że przez kopalnie w Jastrzębiu będziemy mieli tu drugie Włochy? Wykopowi foliarze wreszcie mogą szerzyć swoje tezy na nowo.
@leniuchowanie: Polska nie kreuje, ale wmawia teraz że wygraliśmy z koronką, ba że wygrał to PiS a świat z tym dalej walczy nieudolnie. Gdy świat wprowadzał ograniczenia, przy okazji badali ludzi, w Polsce tego nie robiono i nie zamykano wszystkiego, teraz mamy efekty działań rządu a kto wie co karakanowi przyjdzie na myśl po wyborach jeśli te przegrają. On jest gotów na wiele aby tylko zachować władzę.
@hyatt: Trochę ponad 200. Ponad 350 było z Zofiówki.
Taka prawda, że to mało. Ciężko się porównać do krajów Europejskich, które mają po 5 mln obywateli. Z wszystkich licznych krajów europejskich, mamy najmniej zachorowań i najmniej obciążoną służbę zdrowia. Wypadamy w statystykach z dziennymi zachorowaniami gorzej od innych z powodu kopalń. Jak już się popatrzy na ilość przypadków na milion czy ilość zgonów to wypadamy bardzo dobrze, ale tego foliarze już
@KubaGrom: Ty popatrz gdzie są zarażenia, a gdzie zgony. W ostatnich dniach umarli ludzie w Bielsku i Cieszynie. Wiesz, że w tym rejonie nawet kopalń nie ma? A Tychy? To jest 40km od Jastrzębia... Może ma to związek z tymi górnikami, może nie ma. A może spotkali kogoś z Pcimia albo Warszawy zarażonego? Można gdybać i dalej dobijać gospodarkę.
@mickpl: Moim zdaniem restrykcje były wprowadzone w bardzo dobrym momencie, bo zanim zaczęło się to rozwijać w kraju. Problemem natomiast jest to, że zostały zniesione nie na podstawie spadku nowych zarażeń, a po upływie czasu i zapatrzeniu na inne okoliczne kraje, gdzie liczba zachorowań spadła. Co moim zdaniem jest ogromnym błędem, bo mając wczoraj najwyższą liczbę dziennych nowych zakażeń powinniśmy mieć obecnie restrykcje jak dwa miesiące temu.
@mickpl: Sluchaj to samo jest we Francji. Media udaja, ze wirusa nie ma, 600-800 nowych przyladkow dziennie a ludzie spaceruja wszedzie bez masek, bary otwarte itp. jak gdyby nigdy nic. Kto madry to siedzi dalej w domu i ewentualnie do pracy tylko.
@azertyazerty: koniecznie zo trzeba jesc, spac i srac. Cala reszta to luksus bez ktorego mozna sie obejsc.

Bierzesz pod uwage, ze w barach pracuja ludzie, ktorzy maja z tej pracy pieniadze i ktorzy te pieniadze wydaja gdzie indziej i placa podatki?

Cala pandemia to jedna wielka sciema, koronawirus ma smiertelnosc ok. 0.2% wiec jest na poziomie ciezkiej grypy. Szczepionka na niego jest nam potrzebna tak samo jak na inne wirusy czyli
Teraz piszesz co z tego, a gdy sie zarazisz to pierwszy bedziesz krzyczal „panie ratujcie”


@azertyazerty: ale z czego mam byc ratowany skoro smiertelnosc w mojej grupie wiekowej (21 - 30) jest promilowa? Wiekszym zagrozeniem dla ludzi w moim wieku jest jazda samochodem badz praca na budowie.

W Niemczech (gdzie mieszkam) byly 3 ofiary do 30. roku zycia, wszystkie ciezko schorowane. Ogolnie 95% ofiar bylo powyzej 60. a 70% - powyzej
Przeglądam sobie wypok, a tu mój wpis w gorących. Miał służyć temu, aby przypomnieć go na jesieni i zacytować hejt jaki się zapewne pod nim pojawi, ale widzę, że dużo więcej osób tak patrzy niż się spodziewałem. Szacuneczek dla plusujących.