@stefan8800: @Porucznik_Blaze: ale przecież ostatnio neuropa twierdzi, że rasy i płcie nie istnieją, to tylko konstrukt społeczny, urojenia faszystów. Także rasa i płeć obiektywnie nie istnieje, a o dziwo istnieje rasizm (oczywiście tylko że strony białych wobec czarnych) i szowinizm (oczywiście tylko że strony białych mężczyzn wobec kobiet).
@pokey: jak porównujesz średnie zarobki używając #lewackalogika to może nie. Jak uwzględnisz czynniki takie jak: - preferencje płci w wyborze zawodów - mężczyźni pracują więcej godzin - mężczyźni częściej pracują w niebezpiecznych zawodach - mężczyźni są bardziej skorzy do zmiany
@pokey: owszem, jest. Mój kolega zatrudnia chyba 20 osób na magazynie jako kierowców widłowych. Zgadnij ile z nich jest kobietami.
Ale już w fabryce, do której należy ten magazyn niemal połowa pracowników to kobiety. I zarabiają mniej, bo ich praca polega na wkręcaniu śrubek. Każda z nich mogłaby pójść pracować na magazyn. Ale nie chcą. W fabryce przy wkręcaniu śrubek mężczyźni zarabiają tyle co kobiety.
Powiem tylko tyle - gdyby kobiety pracowały tak samo identycznie dobrze co faceci a można by im płacić trochę mniej to nikt nigdy i nigdzie nie zatrudniałby facetów. A jednak tak nie jest, dlaczego?
@Porucznik_Blaze: Kolejny nietrafiony argument, z dwóch bardzo prostych przyczyn. Zakładasz, że uprzedzenia wobec kobiet nie istnieją*, a przecież dyskryminacja nie jest świadoma i celowa. Druga przyczyną jest to, że sądzisz, że każdy przedsiebiorca działa racjonalnie. Ogromna
@UberKatze: Kiedyś pracowałem na takim magazynie, gdzie było dużo kobiet i pamiętam, że już wtedy zgodnie ze wszystkimi standardami równości mieliśmy takie same stawki. Problem w tym, że do wszelkich cięższych zadań delegowano oczywiście nas facetów. Efekt często był więc taki, że za tę samą wypłatę my po 10h (tyle trwała zmiana) byliśmy wypompowani, a kobitki uśmiechnięte pewnie jeszcze z chęcią zostałyby na nadgodzinach. Tak ta równość wygląda w praktyce.
@pokey: No to jaka jest definicja dyskryminacji w takim razie, skoro twierdzisz że nie musi być świadoma ani celowa? Jak np. nie przyjmuje do pracy ciemnoskórych bo nie lubię ciemnoskórych i celowo ich nie biorę to owszem jest to dyskryminacja. Ale jak np. wolę dziewczynę 8/10 bo jest ładna a nie chcę 3/10 bo jest brzydka to jest dyskryminacja, czy po prostu wybór tego co mi się
Skoro Slawosz nigdzie już nie poleci robię predykcję że w ciągu <18 miesięcy będzie rozwód z posłanką atencjuszką - ona chciała być żoną astronauty a nie jakiejś popierdułki
Poziomem szurostwa przebijają płaskoziemców.
@stefan8800: Bijesz chochoła i się jeszcze z tego cieszysz.
Wymienisz prawa które dyskryminowały Polaków pod zaborami albo w
@pokey: jak porównujesz średnie zarobki używając #lewackalogika to może nie. Jak uwzględnisz czynniki takie jak:
- preferencje płci w wyborze zawodów
- mężczyźni pracują więcej godzin
- mężczyźni częściej pracują w niebezpiecznych zawodach
- mężczyźni są bardziej skorzy do zmiany
Ale już w fabryce, do której należy ten magazyn niemal połowa pracowników to kobiety. I zarabiają mniej, bo ich praca polega na wkręcaniu śrubek. Każda z nich mogłaby pójść pracować na magazyn. Ale nie chcą. W fabryce przy wkręcaniu śrubek mężczyźni zarabiają tyle co kobiety.
A w biurze, w którym się
@UberKatze: Przykro mi, ale to nieprawda. Tego stanu rzeczy nie zmieni fakt w ilu fabrykach pracowałeś i jakie anegdoty stamtąd przyniosłeś.
Komentarz usunięty przez autora
@pokey: na pewno. W którym kraju i wg jak dobranej próby? xD
źródło: comment_1591090445RgZ04z5zlWr4d3j8GL0gmw.jpg
Pobierz@Porucznik_Blaze: Kolejny nietrafiony argument, z dwóch bardzo prostych przyczyn. Zakładasz, że uprzedzenia wobec kobiet nie istnieją*, a przecież dyskryminacja nie jest świadoma i celowa. Druga przyczyną jest to, że sądzisz, że każdy przedsiebiorca działa racjonalnie. Ogromna
@pokey: No to jaka jest definicja dyskryminacji w takim razie, skoro twierdzisz że nie musi być świadoma ani celowa?
Jak np. nie przyjmuje do pracy ciemnoskórych bo nie lubię ciemnoskórych i celowo ich nie biorę to owszem jest to dyskryminacja.
Ale jak np. wolę dziewczynę 8/10 bo jest ładna a nie chcę 3/10 bo jest brzydka to jest dyskryminacja, czy po prostu wybór tego co mi się