Wpis z mikrobloga

Daj plusa, jeśli nigdy nie paliłeś papierosów(regularnie). Ciągle w gorących lądują wpisy "hurr durr to już 20 minut jak nie palę, gratulujcie mi" i są plusiki, oklaski i brawa.
Ciągle gratuluje się tym, który rzucili palenie, mimo iż oni tylko naprawili swoją głupotę, a o tych rozsądnych, którzy nigdy nie popełnili tego błędu się milczy ¯_(ツ)_/¯


#niepopularnaopinia #palacze #oswiadczenie
Ikarus260 - Daj plusa, jeśli nigdy nie paliłeś papierosów(regularnie). Ciągle w gorąc...

źródło: comment_1590825792dVGh6stP3UAwR6d6P4o2ix.jpg

Pobierz
  • 90
@Ikarus_260: zawsze mnie odrzucał zapach i wkurza mnie, gdy idąc chodnikiem/stojąc na przystanku przyjdzie taki i dmucha prawie w twarz, może jemu to nie przeszkadza, mi tak, a zwrócenie uwagi to o rany - "przecież to nic takiego, idź sobie gdzieś dalej stań" i #!$%@?, że deszcz i stoję pod wiatą, ale to ja mam iść jak mi przeszkadza, moknąć i się uniżać...

No i z automatu da się wyczuć, że
@Ikarus_260: a co mają pisać po #!$%@? #!$%@? próbowałeś? I tak #!$%@? wrócisz. Raka już mogłeś dostać i tak. A jak ktoś zrywa z mocniejszymi używkami to mamy pisać hueueue ząbki jak szpilki masz?
@Ikarus_260: nie paliłem nigdy, regularnie, nieregularnie, na próbę - po prostu nigdy, w ogóle. Jedyny raz kiedy miałem zapalonego peta w gębie to jak chciałem #!$%@?ć kumpla, który właśnie zaczął palić i mu wyrwałem peta z pyska, "wypaliłem" całego w kilka sekund nie zaciągając się, tylko wciągając dym do ust i szybko go wypuszczając, po czym ordynarnie zgasiłem go sobie na języku i #!$%@?łem kiepa. Jego mina mogłaby być obrazkiem do
@Ikarus_260: co regularnie? A co cienasie, w stresiku albo pod presja sie palilo, co?

Widzisz, krotka pilka - jak nie palic, to w ogole, konsekwentnie. Jak np. Ja. Bijcie mi brawo.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Ikarus_260: ja paliłem.. lubiłem to. Bardzo...taki czil fajeczka,dymek... Ale ktoś powiedział że nie da się rzucić... To po 12 latach z dnia na dzień rzuciłem. Nie palę około 8 lat. Nie, nie chwalę się. Tak tylko tu.. Ale wszystko dla ludzi z umiarem.