Wpis z mikrobloga

@obludnik-rozi: No dobra, to jeszcze raz - określenie "na dwór" to skrócona forma od "na podwórze". Podwórze jest to placyk przed domem, najczęściej otoczony jakimś rodzajem płotu. Z racji szerokiej definicji mieli go zarówno najbogatsi szlachcie, jak i najbiedniejsi chłopi. Także żadnego związku z dworkami to nie ma. Finito.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 25
Szlachta wychodziła na pole zobaczyć jak chłopi pracują. Chłop szedł na dwór jak chciał coś u Pana wyprosić. Proste i logiczne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Satizo: tak, raz na jakiś czas jechała doglądnąć co tam u chłopów na polu, ale na co dzień przed swój dom wychodziła na dwór. A chłop na co dzień wychodził robić w polu.
  • Odpowiedz
krakusy się mylą


@wysuszony: XD tak, tak. A Moniuszko pisząc operę "straszny dwór" miał na myśli wychodzenie na pole. A Matejko mieszkając w dworze, mieszkał tak na prawdę na polu XD. Stolica kulturalna i od zawsze jedno z największych miast się myli, bo tak twierdzą w Wąchocku.
Jeszcze, bym zrozumiał wychodzenie na podwórko, jako przed dworze. Dwór to część mieszkalna.
Wychodzenie na dwór to rusycyzm -> jest forma "na dworje"
  • Odpowiedz