@rzep: Ale to jest bardzo krzywdzący system bo są ludzie którzy biorą kąpiel w wannie codziennie a są tacy co myją się raz na kilka dni np. stare janusze. Są osoby które prawie codzienie biorą prysznic na siłowni lub w zakładzie pracy. To ma się nijak do produkcji śmieci. Jeżeli już by chcieli na podstawie mediów to określać to powinni wziąć pod uwagę wszystkie media czyli wodę, gaz i prąd.
@Jergen: małżeństwo z dzieckiem na 60 metrach, no luksus w #!$%@? xD @wydac_Jadzke_za_Kokeszke: używaj prysznica i myj sie szybko to nie będzie tyle wody schodzić
Tak, nie jest to system idealny, ale jednocześnie znacznie uczciwszy od płacenia za metraż. Na każdego Janusza, co myje się raz na tydzień i czyściocha, co 10 razy dziennie bierze kąpiel, masz tysiące ludzi, którzy korzystanie wody mieści się w średniej.
Wymyśl lepszy sposób, który będzie odporny na oszustwa.
ale serio jaki jest sens w łączeniu zużycia wody ze śmieciami? Mógłbyś to łączyć z prądem, gazem, no ale po co? Najsłuszniej jest to liczyć od osoby zameldowanej moim zdaniem. W połączeniu z wodą to największy brudas zapłaci najmniej xD
@Shatter: Taki, że zużycie wody jest najbardziej powiązane z ilością osób w danym mieszkaniu. Zużycie prądu zdecydowanie bardziej zależy od posiadanych sprzętów niż realnej liczby osób mieszkających w danym mieszkaniu.
@rzep: No przecież wymyśliłem - zużycie wszystkich mediów bardziej oddaje faktyczny stan domowników. Stara babka rzadko się myje ale często gotuje i ogląda tv. Młody człowiek często się myje ale jest codziennie w pracy więc mniej gotuje i zużywa prądu. W średniej wszystkich mediów zaciera się różnica stylu życia a wychodzi rzeczywisty obraz.
@Hydrargyrum: ale u mnie jest licznik i podłączenie do wodociągów, bo można przełączyć, gdyby np. padł hydrofor, tylko po prostu nie korzystam ( ͡°͜ʖ͡°)
@Bielecki to zmienia postać rzeczy ( ͡º͜ʖ͡º). Ale spokojnie, znając życie znajdą na to jakiś przepis... najbardziej będą tracić ludzie z wannami i bez zmywarki, bo na to idzie w #!$%@? wody
@Hydrargyrum: nie no, domyślam się. Słyszałem że dla domków jednorodzinnych ma być jakiś inny system naliczania, ale to było jakiś czas temu, mogło się sporo pozmieniać
@rzep: uczciwszy? żyję w duchu less waste. Na zakupy chodzę z własnymi pojemnikami, które później myję, więc zużywam więcej wody. Pijemy kranówkę, a nie butelkowaną wodę. Gotuję sama, staram się nie kupować przetworzonego żarcia, więc zużywam dużo więcej wody niż przeciętny kowalski, ale z dwuosobowego gospodarstwa na tydzień wychodzi nam jeden 35l worek śmieci. Będę płaciła dużo więcej od syfiarzy, mających w dupie ilość generowanych odpadów, kupujących na potęgę zgrzewy
Wymyśl lepszy sposób, który będzie odporny na oszustwa.
@rzep: Metraż jest najlepszy: zajmujesz więcej powierzchni płacisz więcej. Nie ma żadnego meldowania, żadnego sprawdzania liczników wody, opłata jest w miarę stała bo przecież metraż ci nie urośnie/zmaleje a zużyta woda co miesiąc jest trochę inna. Najlepiej to byłoby wrzucić opłaty śmieciowe do rocznych opłat za nieruchomość, wtedy jeden rachunek zbiorczy do zapłacenia zamiast kilku.
#neuropa #polska #bekazprawakow #bekazpisu #tysiacurojenniezaleznychmediow
źródło: comment_1589441717TNTS2IaFB7fdnwhMvyfreP.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
@wolodia Nazwałbym to raczej podstawowym problemem. Teraz może mniej, ale pamiętam jak z 15 lat temu lasy były zawalone workami ze śmiećmi.
@wydac_Jadzke_za_Kokeszke: używaj prysznica i myj sie szybko to nie będzie tyle wody schodzić
Tak, nie jest to system idealny, ale jednocześnie znacznie uczciwszy od płacenia za metraż. Na każdego Janusza, co myje się raz na tydzień i czyściocha, co 10 razy dziennie bierze kąpiel, masz tysiące ludzi, którzy korzystanie wody mieści się w średniej.
Wymyśl lepszy sposób, który będzie odporny na oszustwa.
@Shatter: Taki, że zużycie wody jest najbardziej powiązane z ilością osób w danym mieszkaniu. Zużycie prądu zdecydowanie bardziej zależy od posiadanych sprzętów niż realnej liczby osób mieszkających w danym mieszkaniu.
Czyli jeśli mieszkam sam, to miesięcznie zapłacisz 4x12.73 czyli ok 50zl. Ale już 4-osobowa rodzina zapłaci 200.
@Tywin_Lannister: wykrzyknik jest bommerski? Serio jest taki kult w sieci?
Komentarz usunięty przez autora
@rzep: Metraż jest najlepszy: zajmujesz więcej powierzchni płacisz więcej. Nie ma żadnego meldowania, żadnego sprawdzania liczników wody, opłata jest w miarę stała bo przecież metraż ci nie urośnie/zmaleje a zużyta woda co miesiąc jest trochę inna. Najlepiej to byłoby wrzucić opłaty śmieciowe do rocznych opłat za nieruchomość, wtedy jeden rachunek zbiorczy do zapłacenia zamiast kilku.