@wydac_Jadzke_za_Kokeszke: Nie ma racji. Tak, to nie jest system idealny, ale i tak znacznie lepszy od innych możliwych, co jest wytłumaczone w załączonym screenie.
@rzep: ma. Ilość zużytej wody nie ma wpływu na ilość wyrzucanych śmieci. Styl życia ma. Jeśli 2 razy dziennie trenuje w związku z czym kilka razy dziennie biorę prysznic i częściej robię pranie a wieczorem jeszcze robią kąpiel w wannie to zużywam więcej wody
Więcej ludzi nie musi oznaczać większej ilości śmieci, ale za śmieci płaci się od osoby - tak się przyjęło, że patrzymy na pewną średnią.
@rzep: no i to jest kompletnie idiotyczne. Może niech się przyjmie jeszcze, że za tankując paliwo płaci się za nie od osoby xD jak ktoś jedzie sam to zapłaci mniej za litr. No przecież to jest czysty debilizm.
Przypominam, że mówimy o stawce 1.2 grosza za litr. Jakbyś pił 5 litrów kranówki dziennie, codziennie, to zapłacisz pod koniec miesiąca 1.5 zł
no i to jest kompletnie idiotyczne. Może niech się przyjmie jeszcze, że za tankując paliwo płaci się za nie od osoby xD jak ktoś jedzie sam to zapłaci mniej za litr. No przecież to jest czysty debilizm.
@wcfilmowe: Zastanów się jak idiotyczne to jest porównanie.
I co z tego, że mało? Tu przecież nie chodzi o wodę, a o śmieci. Jedna osoba, która pije z butelki będzie produkowała więcej śmieci niż 10 osobowa rodzina pijąca kranówkę. W żaden sposób się to nie kalkuluje, jaka by ta stawka nie była. Bo w tym momencie ta opłata nie ma nic wspólnego ze śmieciami, a po prostu jest podwójna opłata za zużycie
@rzep: nie porównanie jest idiotyczne, a pomysł. Tak samo jak liczenie się za śmieci przez zużycie wody. Pomyśl - ktoś zużywa więcej wody z kranu więc produkuje mniej śmieci - ma płacić więcej za wywóz śmieci. Ktoś jedzie w kilka osób, więc zużywa mniej paliwa i produkuje mniej spalin - ma płacić więcej za paliwo. Porównanie
Odpowiedź na twój argument masz bezpośrednio w screenie który komentujesz.
@rzep: gdzie niby? xDD tak samo ten trollowy profil ze screena nie ma absolutnie żadnych argumentów przeciwko temu, że rozwiązanie ze zużyciem wody jest debilizmem, jak ty. Rzucam ci logiczne argumenty dlaczego to jest głupie, a twoim jedynym kontrargumentem jest to, że WEDŁUG CIEBIE jest to lepsze niż liczenie od metra albo na podstawie deklaracji ilości mieszkańców i kompletnie nie
@wcfilmowe: To nie są logiczne argumenty. Zresztą za paliwo już płacisz "od osoby" bo im więcej osób jedzie samochodem, tym więcej pali.
Argumenty za liczeniem z wody są natomiast bardzo proste. Każdy z nas używa wodę w mieszkaniu (jedni więcej, drudzy mniej, ale każdy używa) więc jest to dość prosty i skuteczny wskaźnik pozwalający określić ile osób rzeczywiście żyje w takim mieszkaniu. Masz masę wyliczeń o średnim zużyciu wody na
Zresztą za paliwo już płacisz "od osoby" bo im więcej osób jedzie samochodem, tym więcej pali.
@rzep: przeczytaj jeszcze raz moje porównanie, pomyśl chwilę i zrozumiesz.
Argumenty za liczeniem z wody są natomiast bardzo proste. Każdy z nas używa wodę w mieszkaniu (jedni więcej, drudzy mniej, ale każdy używa) więc jest to dość prosty i skuteczny wskaźnik pozwalający określić ile osób rzeczywiście żyje w takim mieszkaniu. Masz masę wyliczeń o średnim zużyciu wody na mieszkańca i dzięki temu można tym łatwo
@rzep: przyjmijmy opłaty za wywóz śmieci liczone od zużycia wody.
Ty pijesz kranówkę, 3 litry dziennie. Ja kupuję cisowiankę w 0,5 litrowych butelkach, bo tak lubię, również 3 litry dziennie. Z samego picia wody ty w miesiąc wyprodukujesz 0 kg śmieci, a ja wyprodukuję 2,7 kg. Odpowiedz teraz proszę który z nas zapłaci za wywóz śmieci więcej i jeszcze raz powiedz, że nie jest to
To teraz mi powiedz co ma wspólnego raz - zużycie wody z ilością mieszkańców, dwa - ilość mieszkańców z produkowaniem śmieci.
No chyba, że twoim zdaniem jedna osoba zużywająca więcej wody niż inne 2 osoby, które ją oszczędzają to science-fiction, podobnie w przypadku osób pijących wodę butelkową kontra osoby pijące kranówkę, by nie produkować śmieci. Wtedy nawet nie mamy o czym rozmawiać, bo ewidentnie żyjesz w
Z tych dwóch średnich możemy stworzyć proste wyliczenie, które pozwala powiązać te dwie rzeczy.
@rzep: Ale ja rozumiem te wyliczenia, po prostu nie zgadzam się z założeniem "średniego mieszkańca", które wieje komuną i uważam, że są niesprawiedliwe i nielogiczne. Bo wszystko to polega na "założeniach". A ja chciałbym płacić za to z czego korzystam, a nie za to, co ktoś sobie wymyślił, że mógłbym wykorzystać. Powtarzam - nie jest to opłata za śmieci, a druga opłata za zużytą wodę. Nie ma absolutnie nic wspólnego ze śmieciami i w żaden logiczny sposób nie da się tego powiązać. Dlaczego akurat woda? Może na podstawie prądu albo ogrzewania? NO JAK TO, PRZECIEŻ NIE KAŻDY MA TYLE SAMO SPRZĘTU ELEKTRONICZNEGO W DOMU, A GRZEJE SIĘ WIĘCEJ W ZIMIE!! No właśnie. Tak samo nie każdy zużywa tyle samo wody i dużo więcej zużywa się jej latem.
Czy jest to system idealny? Nie, ale lepszy od dostępnych alternatyw. Natomiast systemy bardziej dokładne są niemożliwe do wprowadzenia (np. twój pomysł z pojemnikiem dla każdego
#neuropa #polska #bekazprawakow #bekazpisu #tysiacurojenniezaleznychmediow
źródło: comment_1589441717TNTS2IaFB7fdnwhMvyfreP.jpg
Pobierz@rzep: ma. Ilość zużytej wody nie ma wpływu na ilość wyrzucanych śmieci. Styl życia ma. Jeśli 2 razy dziennie trenuje w związku z czym kilka razy dziennie biorę prysznic i częściej robię pranie a wieczorem jeszcze robią kąpiel w wannie to zużywam więcej wody
@rzep: no i to jest kompletnie idiotyczne. Może niech się przyjmie jeszcze, że za tankując paliwo płaci się za nie od osoby xD jak ktoś jedzie sam to zapłaci mniej za litr. No przecież to jest czysty debilizm.
@wcfilmowe: Zastanów się jak idiotyczne to jest porównanie.
@rzep: nie porównanie jest idiotyczne, a pomysł. Tak samo jak liczenie się za śmieci przez zużycie wody.
Pomyśl - ktoś zużywa więcej wody z kranu więc produkuje mniej śmieci - ma płacić więcej za wywóz śmieci.
Ktoś jedzie w kilka osób, więc zużywa mniej paliwa i produkuje mniej spalin - ma płacić więcej za paliwo.
Porównanie
@wcfilmowe: Jest idiotyczne. Nawet nie próbowałeś
@rzep: gdzie niby? xDD tak samo ten trollowy profil ze screena nie ma absolutnie żadnych argumentów przeciwko temu, że rozwiązanie ze zużyciem wody jest debilizmem, jak ty. Rzucam ci logiczne argumenty dlaczego to jest głupie, a twoim jedynym kontrargumentem jest to, że WEDŁUG CIEBIE jest to lepsze niż liczenie od metra albo na podstawie deklaracji ilości mieszkańców i kompletnie nie
Argumenty za liczeniem z wody są natomiast bardzo proste. Każdy z nas używa wodę w mieszkaniu (jedni więcej, drudzy mniej, ale każdy używa) więc jest to dość prosty i skuteczny wskaźnik pozwalający określić ile osób rzeczywiście żyje w takim mieszkaniu. Masz masę wyliczeń o średnim zużyciu wody na
@rzep: przeczytaj jeszcze raz moje porównanie, pomyśl chwilę i zrozumiesz.
@rzep: przyjmijmy opłaty za wywóz śmieci liczone od zużycia wody.
Ty pijesz kranówkę, 3 litry dziennie. Ja kupuję cisowiankę w 0,5 litrowych butelkach, bo tak lubię, również 3 litry dziennie.
Z samego picia wody ty w miesiąc wyprodukujesz 0 kg śmieci, a ja wyprodukuję 2,7 kg.
Odpowiedz teraz proszę który z nas zapłaci za wywóz śmieci więcej i jeszcze raz powiedz, że nie jest to
@wcfilmowe: Przeczytałem i jest idiotyczne.
@rzep: Ale ja rozumiem te wyliczenia, po prostu nie zgadzam się z założeniem "średniego mieszkańca", które wieje komuną i uważam, że są niesprawiedliwe i nielogiczne. Bo wszystko to polega na "założeniach". A ja chciałbym płacić za to z czego korzystam, a nie za to, co ktoś sobie wymyślił, że mógłbym wykorzystać. Powtarzam - nie jest to opłata za śmieci, a druga opłata za zużytą wodę. Nie ma absolutnie nic wspólnego ze śmieciami i w żaden logiczny sposób nie da się tego powiązać. Dlaczego akurat woda? Może na podstawie prądu albo ogrzewania? NO JAK TO, PRZECIEŻ NIE KAŻDY MA TYLE SAMO SPRZĘTU ELEKTRONICZNEGO W DOMU, A GRZEJE SIĘ WIĘCEJ W ZIMIE!! No właśnie. Tak samo nie każdy zużywa tyle samo wody i dużo więcej zużywa się jej latem.