Mirki, od początku kwarantanny sąsiadka sprowadza sobie różnych ogrów i co trochę słychać sex r u c h a n i e #!$%@?. Niby nic mi do tego ale mieszka w mieszkaniu obok, robia to z 5 razy dziennie i przy otwartym oknie. Robi się to problematyczne gdy się pracuje na HO i o losowej godzinie zaczynają się jęki maciory w rui albo krzyki w nocy o 1,2,4 itd. Były pisma na klatce od lokatorów że nikogo nie obchodzi jej zycie erotyczne i żeby przestała się drżeć jak świnia przy zarzynaniu albo kupiła sobie knebel ale to nie przyniosło skutków. Słuchać ja na całe osiedle składające się z 4 bloków.
Jak jej można dać do zrozumienia że to już jest za dużo? To już bity miesiąc jak nie więcej takich opentanczych krzyków.
@cecyl żadna pasta, ja tu oszaleje. Calla masz w robocie, #!$%@? piszczy, śpisz sobie smacznie, znowu piszczy i potem zasnąć nie możesz z #!$%@? i tego hałasu ( ͡°ʖ̯͡°)
@m76859: Weź jakiś sos chilli czy coś co jest ostre i wysmaruj tym jej klamkę na drzwiach. Istnieje szansa, że nie myją łap i para doświadczy "ostrego seksu" ( ͡°͜ʖ͡°)
@m76859: Szkoda że patent z tym "rezonującym" garnkiem nie działa na mieszkanie obok ( ͡°ʖ̯͡°) może spróbuj puszczać jej porno w czasie gdy się nie seksi? Może coś do niej dotrze, że takie afektywne odgłosy jednak mogą przeszkadzać. A jak masz dobre stosunki z sąsiadami to poproś kogoś mieszkającego pod nią o ten sposób z garnkiem pod sufitem (ʘ‿ʘ) jak ona
@m76859 no to trzeba było sobie kupić/wybudować dom na odludziu
Między 6 a 22 może codziennie piszczeć ile chce ¯_(ツ)/¯ a później łamanie ciszy nocnej nie jest takie oczywiste bo jak policjanci z ulicy nie usłyszą to oleją temat
Takie uroki mieszkania w klitce
Ja wybudowałem sobie dom za mniej niż 450k i #!$%@?ą mnie zjazdy, ale mam spokój i ciszę ¯_(ツ)/¯
@m76859 policja, naruszenie miru domowego plus zgorszenie Art. 51 § 1 ustawy Kodeks wykroczeń (Dz. U. z 2015 r. poz. 1094 ze zm.) wskazuje: Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
@Arachnofob tak, wybuduje sobie w Warszawie mieszkanie za 450k xD
Mieszkam z 10 lat, zawsze trafiałem spoko, od lekko ponad miesiąca jakąś świnia krzyczy i wjeżdża mądrość Mirko - trza było sobie wybudować dom. Raczej zakładałem że mam do czynienia z ludźmi a nie zwierzętami i tyle. Wole mieć 15min do roboty a tej #!$%@? się w jakiś sposób pozbędę
Jak jej można dać do zrozumienia że to już jest za dużo? To już bity miesiąc jak nie więcej takich opentanczych krzyków.
#mieszkanie #blok #kiciochpyta #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwierzeta #patologiazmiasta #zalesie
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Ona to robi u siebie
Takie uroki mieszkania w klitce
Między 6 a 22 może codziennie piszczeć ile chce ¯_(ツ)/¯ a później łamanie ciszy nocnej nie jest takie oczywiste bo jak policjanci z ulicy nie usłyszą to oleją temat
Takie uroki mieszkania w klitce
Ja wybudowałem sobie dom za mniej niż 450k i #!$%@?ą mnie zjazdy, ale mam spokój i ciszę ¯_(ツ)/¯
Art. 51 § 1 ustawy Kodeks wykroczeń (Dz. U. z 2015 r. poz. 1094 ze zm.) wskazuje: Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Mieszkam z 10 lat, zawsze trafiałem spoko, od lekko ponad miesiąca jakąś świnia krzyczy i wjeżdża mądrość Mirko - trza było sobie wybudować dom. Raczej zakładałem że mam do czynienia z ludźmi a nie zwierzętami i tyle. Wole mieć 15min do roboty a tej #!$%@? się w jakiś sposób pozbędę