Wpis z mikrobloga

@mroz3: no wlasnie ostatnio jak mi tamtedy trasa wyszla, to sie dziwilem ze oni tak na legalu tam dzialaja.
Tzn wczesniej moze tez funkcjonowali, ale byli raczej "niewidoczni", budynek sobie stal, czasem zmienialo sie cos w oknach i tyle.
Myslalem ze moze jakies urbexowe chlopaki tam wparowaly, sam swego czasu chcialem wbic zobaczy co to w ogole jest i czemu stoi puste.

Ostatnio widzialem jakis spory banner wywalony z balkonu, okna