Wpis z mikrobloga

#gownowpis #perfumy #pochwala #duma Zrobiłem samemu z olejków, ekstraktów i absolutów zapachy. Na 10 jeden w pytę, jeden spoko. Będę go jeszcze doskonalił i później będę wołał bo mogę rozlać za free, w cenie kosztów przesyłki, żeby ktoś ocenił, tak z ciekawości. Nie mam obok siebie żadnego fachury, sobie nie ufam, a bliscy z którymi spędzam kwarantanne na wszystko mówią "ładne" XD
  • 12
@Szr1h: Agrest, benzoes, skóra, copaiba, pomarańcza - to jeden, taki bardziej męski. Dominuje w nim ta skóra, w bazie benzoes. Nie jestem jedynie zadowolony z agrestu, jest go za mało, gubi się. Drugi to lawenda, trawa cytrynowa, copaiba, pomarańcza, ziel. herbata. Ten jest wibrujący, herbaciany, lawenda tylko w tle. Reszta do kibla praktycznie. Ale zauważyłem jak bardzo zmieniają się nuty podczas maceracji. Na początku najbardziej obiecująca kompozycja, po 2 miesiącach zrobiła
@Tony94: jeśli mogę spytać - skąd brałeś olejki? kiedyś myślałem o takiej zabawie, ale niepewność co do jakości olejków trochę mnie odstraszyła. i jestem bardzo ciekaw efektów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@eric2kretek: Ty się śmiej, ja kiedyś się wypsikałem Amouage Figment, myślałem, że cudnie pachnę, że nisza, że zapach ziemisty, nietuzinkowy, a dziewczyna mi powiedziała, że śmierdzę jak końskie gówno. I dopiero wtedy poczułem to końskie gówno i czuję do dziś w tym XD
@Mati_45: Edukowałem się we własnym zakresie, czytałem dużo, wąchałem wszystko co stało w perfumeriach, rozkładałem na czynniki pierwsze opisując co czuję itp. Na pewno tipem będzie to, że najważniejsze są proporcje. Z trzech składników można uzyskać kilka różnych zapachów bawiąc się tylko balansem. I kolejny tip to taki, żeby nie przesadzać z ilością olejków, bo to działa w drugą stronę, zapach szybko muli i jakby "paraliżuje" nos, że po prostu go
@Tony94: Końcówka najlepsza!;D
1. Zwracasz uwagę na to, żeby olejki były na 100% naturalne? Czy dopóki jest to "zabawa" i eksperymenty, to lecisz budżetowo?
2. Jaki set must-have na początek, tak, żeby stworzyć jakiś kompletny zapach?
@Mati_45: Szczerze, to niewiele jest naturalnych. Regulacje unijne itp. Kupuję dobre jakościowo i tyle, to nie jest aż tak drogie, 100-200 zł to zabawy na kilka miechów. Co do setu to na pewno olejki które sobie wybierzesz, inwestuj w molekuły syntetyczne, one fajnie związują zapach. Kup dużo pipet jednorazowych, strzykawek, rękawiczek gumowych, klipsy na nos, takie pływackie, kilkanaście dekanterów, pół litra spirytusu, wodę destylowaną, demineralizowaną. To jest mega fajna zabawa :D