[pandagata]

mam ochotę troche bardziej zrozumieć jak działają komputery kwantowe. Czy ktoś mógłby polecić jakieś przystępne językowo programy na ten temat? Ogarniam fizyke i mechanike na poziomie raczej podstawowym, rozumiem podstawowe zagadnienia, ale chciałabym trochę zrozumieć o co kaman w tych komputerach. Teorię strun też chcialabym troche zrozumieć (wiem, że się nie da :D). Tylko mnie nie zjedźcie proszę :D

#fizyka #fizykakwantowa #pytaniedoeksperta

[mirek63479]

@pandagata: przecież nie ma komputerów kwantowych

[mprzemo]

@pandagata: traktuj teorię strun jaka ciekawostkę bo to nie jest potwierdzone żadnym eksperymentem więc jeżeli nie jesteś fizykiem teoretycznym to mocno się w to nie wgłębiaj bo szkoda czasu, lepiej staraj się zrozumieć teorię względności bo to również fascynująca teoria a do tego potwierdzona w licznych eksperymentach.

[3brd]

@mirek63479: wpisz google quantum pc

[RoliPierwszyiRoliDrugi]

Jak masz zerowa wiedzę o QM to daaaleka droga przed tobą

[pandagata]

@RoliPierwszyiRoliDrugi: nie szkodzi. Nigdzie mi się nie spieszy, to bardziej "ciekawostka" dla mnie.

[RoliPierwszyiRoliDrugi]

Matematycznie zajmnie ci lata zrozumienie tego, jedynie możesz obczaic ogólna zasadę działania co nie jest aż tak skomplikowana. Do tego wystarczą same programy popularno naukowe na ten temat. I to jest info z pierwszej ręki- jestem fizykiem teoretycznym.

[pandagata]

@RoliPierwszyiRoliDrugi: a czy polecasz jakieś nieszarlatańskie programy? Oczywiście rozumiem, że to zbyt skomplikowane. :)

[marcin-widz]

@pandagata: Służę uprzejmie. Komputery kwantowe zastępują zasadę bitów, czyli zer i jedynek, kubitami, czyli zerami, jedynkami i superpozycją jedynki i zera (oba na raz z grubsza). W świecie kwantowym cząsteczki nie znajdują się w żadnym konkretnym stanie. Są raczej tylko falami prawdopodobieństwa, które zapadają się w chwili pomiaru.

Każda cząsteczka posiada coś, co nazywa się spin. W grubym uproszczeniu powiedzmy, w którą stronę czasteczka się obraca. Obraca się w dół masz

[pandagata]

@mprzemo: fajnie, masz rację. Masz coś ciekawego na ten temat?

[marcin-widz]

@mirek63479: Nie tylko są, ale przegoniły już komputery klasyczne :)

[mirek63479]

@marcin-widz: źródło?

[mprzemo]

https://www.fuw.edu.pl/~dragan/Fizyka/Nstw.pdf jak za trudne to daj znać.

[InterferonAlfa_STG]

mam ochotę troche bardziej zrozumieć jak działają komputery kwantowe.

@pandagata: mam ochotę troche bardziej poznać Twoja osobe ( ͡° ͜ʖ ͡°).

[marcin-widz]

@mirek63479: https://businessinsider.com.pl/technologie/nowe-technologie/google-oglasza-supremacje-kwantowa-spolka-opublikowala-badania/4wfh1k7

[Commar]

@pandagata: https://www.smbc-comics.com/comic/the-talk-3

[pandagata]

@InterferonAlfa_STG: nic ciekawego się nie kryje we mnie, niebieski potwierdzi :D

[InterferonAlfa_STG]

@pandagata: bedzie zenujacy swinski zart; jezeli niebieski w Tobie nic nie kryje to tym lepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[pandagata]

@marcin-widz: Trochę rozjaśniłeś.

Tzn. Jeśli splątasz ze sobą dwie cząsteczki np, przybliżając je do siebie bardzo blisko, będą na siebie reagować bez w względu na czas i odległość jakie je dzielą. Tak, tak szybciej niż prędkość światła! (bo natychmiast, więc nie można tu mówić o prędkości.)

Skoro prędkość przestaje istnieć to czy miara odległości ma jakiekolwiek znaczenie? Czym jest wtedy 'blisko'?

Problemem jest zapadanie się fali prawdopodobieństwa. Jeśli do komputera dostanie

[marcin-widz]

@pandagata: > Skoro prędkość przestaje istnieć to czy miara odległości ma jakiekolwiek znaczenie? Czym jest wtedy 'blisko'?

Przybliża się je przed splątaniem, żeby je splątać właśnie. Ale nawet po splątaniu odległość ma znaczenie z perspektywy obserwatora. Dla nas te pojęcia istnieją i z naszej perspektywy cząsteczki się teleportują i komunikują przez ogromne dystanse.

Spotkałam się z określeniem, że jak zaczynamy obserwować te fale to one zaczynają zachowywać się jak zwykłe cząsteczki

[Sieloo]

@pandagata:

No i ostatnie pytanie ... skąd wiemy o tych falach skoro nie możemy ich zaobserwować?

Przykładowo w eksperymencie ze szczeliną widzimy efekty interferencji pojedynczego fotonu samego ze sobą, co wskazuje, że jest w wielu miejscach jednocześnie. Oczywiście dopóki nie będziemy spróbowali detektorem wykryć, którędy dokładnie leci, bo wtedy fala prawdopodobieństwa się załamuje, foton "określa się", jest tylko w jednym miejscu i otrzymujemy inny wynik eksperymentu na ekranie.