Aktywne Wpisy
jan-wolak +1552
Trzęsę się ja sobie przypominam kiedy miałem 7 lat i tata przyszedł ubrudzony krwią po twarzy i powiedzia że musi zamknąć firmę (mały sklep z zegarkami we wiosze pod Warszawą) bo Panowie w czarnym mercedesie podjechali po wiekszy characz.
Tata opowiadał, że jeden z ludzi był tak potężny że ledwo mieścił się w drzwiach. Duży pan, kiedy wszedł, zadał pytanie czy ma Tata ma dzieci - wtedy nie rozumiałem dlaczego, ale dzisiaj
Tata opowiadał, że jeden z ludzi był tak potężny że ledwo mieścił się w drzwiach. Duży pan, kiedy wszedł, zadał pytanie czy ma Tata ma dzieci - wtedy nie rozumiałem dlaczego, ale dzisiaj
Qubryk +390
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
jak się nasza stołeczna policja zapatruje na kwestię biegania (oczywiście nie mówię tutaj o bieganiu po parkach).
Czy ktoś miał w związku z tym jakieś nieprzyjemności czy raczej można śmiało wyjść na zewnątrz. Powoli dostaję już kota.
#bieganie #biegajzwykopem #warszawa #koronawirus
Myślę, że to dużo też zależy od samego policjanta oraz naszego zachowania. To też są ludzie i jak ktoś zacznie kozaczyć i rzucać jakimiś paragrafami to osiągnie odwrotny skutek od zamierzonego.