Wpis z mikrobloga

Ale jest mi smutno. Pierwsza wspólna Wielkanoc. Skromnie, chciałem choć odrobinę oddać klimat świąt. Wstałem wcześniej, przygotowałem śniadanie, budzę #rozowypasek i pierwsze słowa, które słyszę to "c--j z tą Wielkanocą"...
Zamieszkaliśmy razem jakieś pół roku temu. Na początku sielanka, a później coraz gorzej. Kiedy się staram, nie docenia tego. Jak przestaję robić cokolwiek - ma pretekst do kłótni. Nie pamiętam kiedy ostatnio był tydzień, żeby było normalnie. Cały czas coś nie tak. Albo niewyspana, albo zła przez pracę, albo coś ją boli, albo coś nie pasuje, a czasem po prostu nie chce rozmawiać i chyba sama nie wie co jej nie pasuje. Wysryw #gorzkiezale, bo nawet nie mam komu się wygadać.

Mimo wszystko Mireczki, Wesołych Świąt Wam życzę!

#zalesie #feels #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
s__n - Ale jest mi smutno. Pierwsza wspólna Wielkanoc. Skromnie, chciałem choć odrobi...

źródło: comment_1586678069aUcfXXOzhxBHeveUJ2Q95P.jpg

Pobierz
  • 244
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@s__n: Jakie to smutne :c Parafrazując cytat twojej dziewczyny "c--j w tą laskę" Zjedz sam posprzątaj i miej w dupie. Wiem że to ciężkie ale nic więcej w tej chwili nie ugrasz poza spokojem ducha. Piękne śniadanie Mirku! ( ʖ̯)
  • Odpowiedz
Do tego perspektywa życia na emeryturze jest dramatyczna.


@s__n: jeszcze chcę to uściślić: perspektywa życia pary na JEDNEJ emeryturze.

Ponadto ciocia jest tak zalienowana, że nigdzie razem nie wychodzą od dłuższego czasu, a do tego nie zapraszają nikogo do swojego mieszkania od lat.
Wujek mi mówił, że jego koledzy z pracy myśleli, że jest rozwodnikiem od lat, bo co jakaś impreza firmowa, czy impreza u kogoś w mieszkaniu, albo grill u kogoś, to przychodzi sam, ale nikt nie pytał, bo to nie
  • Odpowiedz
@Martuchna69: znudziles? możesz rozwinąć co to znaczy z perspektywy kobiety znudzić się kimś i w dorosłym życiu odwalać szopki jak 4 letnie dziecko zamiast porozmawiać w czym problem? pozdro
  • Odpowiedz