Wpis z mikrobloga

Ale jest mi smutno. Pierwsza wspólna Wielkanoc. Skromnie, chciałem choć odrobinę oddać klimat świąt. Wstałem wcześniej, przygotowałem śniadanie, budzę #rozowypasek i pierwsze słowa, które słyszę to "#!$%@? z tą Wielkanocą"...
Zamieszkaliśmy razem jakieś pół roku temu. Na początku sielanka, a później coraz gorzej. Kiedy się staram, nie docenia tego. Jak przestaję robić cokolwiek - ma pretekst do kłótni. Nie pamiętam kiedy ostatnio był tydzień, żeby było normalnie. Cały czas coś nie tak. Albo niewyspana, albo zła przez pracę, albo coś ją boli, albo coś nie pasuje, a czasem po prostu nie chce rozmawiać i chyba sama nie wie co jej nie pasuje. Wysryw #gorzkiezale, bo nawet nie mam komu się wygadać.

Mimo wszystko Mireczki, Wesołych Świąt Wam życzę!

#zalesie #feels #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
s__n - Ale jest mi smutno. Pierwsza wspólna Wielkanoc. Skromnie, chciałem choć odrobi...

źródło: comment_1586678069aUcfXXOzhxBHeveUJ2Q95P.jpg

Pobierz
  • 244
  • Odpowiedz
Trafiła Ci się typowa mimoza. Do odstrzału. Zmień na coś żyjącego. Najgorszy typ różowych, wiecznie niezadowolone, niewyspane, obolałe, zimne flądry. Unikać jak ognia!
  • Odpowiedz
@s__n: zrobiło mi się strasznie przykro jak przeczytałam Twój wpis ( ͡° ʖ̯ ͡°) powiem tak - nie warto. Byłam prawie 11 lat z facetem zachowującym się bardzo podobnie jak Twoja różowa i mam z tego okresu tylko dwa pozytywy : zdecydowanie twardszy tyłek i kota, którego dostałam w prezencie. Nie warto trafić życia na kogoś z takim podejściem. Zrób sobie prezent na święta i przemyśl to.
  • Odpowiedz
@s__n: dajcie sobie wolne, niech ktoś się wyniesie. Jak jest tak toksycznie albo to naprawicie, albo za jakiś czas razem będziecie pluć na siebie jadem. Później jak znajdziesz inną będziesz też na nią pluł jadem z przyzwyczajenia... zastanów się
  • Odpowiedz
@s__n: jeeeejku, co ja bym dała, żeby ktoś mnie obudził takim śniadaniem... (,)
Nie przejmuj się Mireczku, chyba czas zastanowić się nad sensem Waszego związku, jeśli nawet już szczerze nie umiecie mówić o tym, co jest nie tak. Trzymaj się ciepło i życzę Ci dużo siły ()
  • Odpowiedz
@s__n: kwarantanna to dobry sprawdzian dla związków co razem mieszkają.

Kiedyś po necie jako dobra metoda sprawdzenia polecało się wybrać na taki mały "surwiwal" w góry, gdzie nie ma sielanki, ale opcja z kwarantanną imo jest równie skuteczna
  • Odpowiedz
@s__n: Nic z tego nie będzie. Czym szybciej sobie zdasz z tego sprawę tym lepiej dla ciebie. Moja ex rok temu zauważyła, ze chyba chce jej się oświadczyć wiec wprost powiedziała żebym tego nie robil bo mieszkamy w innych miastach. Ja nie miałem takiego zamiaru bo już pół roku nie uprawialiśmy seksu. Po kolejnym pół roku doprowadziłem do rozstania. Jakiś czas temu się kłóciliśmy i stwierdziła, ze jak tak ja kochałem
  • Odpowiedz
Człowieku, masz mnie, ja zawsze chętnie #!$%@? coś na ciepło. A tak serio to spiedalaj od tej baby bo życie sobie smarujesz. Znam kilku takich ludzi już po slubie, tańczą jak im zagra różowa a jeszcze są na każdym kroku #!$%@?. Nawet mi ich nie żal bo widzieli co biorą ale ty masz jeszcze szansę.
  • Odpowiedz
@s__n ja wiem, że trudno skończyć związek bo wiele was łączy, mieszkacie razem, kochasz ją ale uwierz mi, że za dwa miesiące będziesz siedział w nowym mieszkaniu bez niej i zastanawiał się jak to możliwe, że byłeś taki ślepy i dawałeś się tak źle traktować. Zasługujesz na szacunek i uznanie szczególnie w swoim związku. Jak ona ci nie chce tego dać to inna zrobi to z przyjemnością.
  • Odpowiedz
Piękny gest. Związki to ciezki kawałek chleba. Olej różową, bo zasługujesz na kogos lepszego. Takie wysrywy zawsze maja drugie dno i nigdy nie jest nim bolącą głowa, czy niewyspanie. Odwagi Mirku
  • Odpowiedz
zawsze mi jest szkoda Was, facetów, gdy czytam takie posty. Kobiety są totalnie niewdzięczne, przebiegłe i chyba nie da się im dogodzić. Jak czytam babskie fora i narzekanie różowych, to mi wstyd, że jestem jedną z nich.

Niestety rokowania dla Was sa słabe, niech Cię nie zaskoczy, jak za kilka miesięcy usłyszysz nonsens typu, że ja zaniedbałes, albo że jej nie rozumiesz i siadła na innego bolca, bo miała depresje, albo tak
  • Odpowiedz