Kopia szczecińskiej bramy w Brazylii - miejscowość Pomerode.
W małej miejscowości w Brazylii znajduje się kopia bramy portu wolnocłowego w Szczecinie. Jak to się mogło wydarzyć? W 1861 roku z Pomorza - Nowogardu, Białogardu, Reska, Sławna i okolic kilkadziesiąt rodzin wypływa ze Szczecina na emigrację do Brazylii. Mijana przez nich brama portu wolnocłowego w Szczecinie jest ostatnią rzeczą, jaką widzieli na matczynej ziemi. Emigranci po dotarciu do Brazylii zakładają miasto Pomerode (Pomorze). Sto lat później na znak hołdu dla przodków i ich ojczyzny, na wjeździe do miasta wybudowano kopię szczecińskiej bramy.
Odwiedzenie Pomerode było w czołówce moich planów związanych z podróżą po Brazylii. Uwielbiam Szczecin, uwielbiam historię, od lat byłem zafascynowany tą bramą i historią jej skopiowania w Brazylii. Nie mogłem doczekać się wizyty w Pomerode. Rzeczywistość okazała się jednak do d--y. Do Pomerode dojechałem chory po ugryzieniu przez coś i wylądowaniu w szpitalu. Dodatkowo spieprzyła mi się cała wizja pobytu tam - przed wyjazdem rozmawiałem z urzędem miasta Szczecin, miałem otrzymać prezenty dla Pomerode, czułem, że historia w pewny sposób zatoczyłaby wtedy koło. W ostatniej chwili urząd jednak zmienił zdanie i powiedział mi, że zbadał sprawę i historia bramy jest historią niemiecką, a nie Polską i miasto nie będzie jej w żaden sposób promować. Wobec tego do Pomerode na spotkanie z burmistrzem pojechałem z pustymi rękoma, za to ugoszczono mnie i otrzymałem prezent dla prezydenta Szczecina. Niefajna historia. Dodatkowo ze względu na słaby stan zdrowia odwołałem tam spotkania z częścią ludzi, ale z kilkoma udało mi się przełożyć spotkanie na później. Część osób umówionych na rozmowę na później chwilę później odmówiły mi, ponieważ... Historią miasta i bramy zainteresowały się urzędy w Polsce i do Brazylii jadą już polskie ekipy za państwowe pieniądze i z państwowym błogosławieństwem. Oczywiście to rozumiem, lepiej opowiedzieć tę historię profesjonalnej ekipie z profesjonalnym sprzętem, zamiast amatorowi, miłośnikowi historii bez żadnego wsparcia instytucji i profesjonalnego sprzętu.
Wizyta w Pomerode uświadomiła mi jedno. Nie ważne, jak bardzo się starasz, czasem, nie mając znajomości, wtyków, pieniędzy i szczęścia, po prostu trafiasz głową w ścianę.
A żeby mu ręce uschły jak odda cokolwiek Krzystkowi
@dualbet: @DonMartyn: Ale rozumiecie, że burmistrz Pomerode dał to komuś w jakimś celu? A nie, żeby potem robić coś z tym innego? Niedotrzymanie 'obietnicy' jest zwykłym chujstwem w tej sytuacji. Prezent powinien trafić tam gdzie sobie zażyczył dający.
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: c--j to jest Krzystek ze zamiast dać chłopakowi satysfakcję ze ruszył temat to wysłał swojego wujka kuzyna i siostrzeńca na wakacje do Brazylii a Kolumba jak było r-------e tak jest.
@DonMartyn: Nie ma to znaczenia. Jeśli daję ci coś i mówię "przekaż to XXX" to nawet jak XXX jest taki i owaki to nie znaczy, że możesz z-----ć sobie tą rzecz i zrobić z nią co innego.
Przecież od lat wiadomo, że sytuacja się powtórzy. Jak był niski poziom, można było wyjechać koparkami i pogłębić. Wtedy woda by sobie przepłynęła bez problemu.
W małej miejscowości w Brazylii znajduje się kopia bramy portu wolnocłowego w Szczecinie. Jak to się mogło wydarzyć? W 1861 roku z Pomorza - Nowogardu, Białogardu, Reska, Sławna i okolic kilkadziesiąt rodzin wypływa ze Szczecina na emigrację do Brazylii. Mijana przez nich brama portu wolnocłowego w Szczecinie jest ostatnią rzeczą, jaką widzieli na matczynej ziemi. Emigranci po dotarciu do Brazylii zakładają miasto Pomerode (Pomorze). Sto lat później na znak hołdu dla przodków i ich ojczyzny, na wjeździe do miasta wybudowano kopię szczecińskiej bramy.
Odwiedzenie Pomerode było w czołówce moich planów związanych z podróżą po Brazylii. Uwielbiam Szczecin, uwielbiam historię, od lat byłem zafascynowany tą bramą i historią jej skopiowania w Brazylii. Nie mogłem doczekać się wizyty w Pomerode. Rzeczywistość okazała się jednak do d--y. Do Pomerode dojechałem chory po ugryzieniu przez coś i wylądowaniu w szpitalu. Dodatkowo spieprzyła mi się cała wizja pobytu tam - przed wyjazdem rozmawiałem z urzędem miasta Szczecin, miałem otrzymać prezenty dla Pomerode, czułem, że historia w pewny sposób zatoczyłaby wtedy koło. W ostatniej chwili urząd jednak zmienił zdanie i powiedział mi, że zbadał sprawę i historia bramy jest historią niemiecką, a nie Polską i miasto nie będzie jej w żaden sposób promować. Wobec tego do Pomerode na spotkanie z burmistrzem pojechałem z pustymi rękoma, za to ugoszczono mnie i otrzymałem prezent dla prezydenta Szczecina. Niefajna historia. Dodatkowo ze względu na słaby stan zdrowia odwołałem tam spotkania z częścią ludzi, ale z kilkoma udało mi się przełożyć spotkanie na później. Część osób umówionych na rozmowę na później chwilę później odmówiły mi, ponieważ... Historią miasta i bramy zainteresowały się urzędy w Polsce i do Brazylii jadą już polskie ekipy za państwowe pieniądze i z państwowym błogosławieństwem. Oczywiście to rozumiem, lepiej opowiedzieć tę historię profesjonalnej ekipie z profesjonalnym sprzętem, zamiast amatorowi, miłośnikowi historii bez żadnego wsparcia instytucji i profesjonalnego sprzętu.
Wizyta w Pomerode uświadomiła mi jedno. Nie ważne, jak bardzo się starasz, czasem, nie mając znajomości, wtyków, pieniędzy i szczęścia, po prostu trafiasz głową w ścianę.
Mimo to zapraszam do obejrzenia materiału video z tej wizyty i proszę o wykopanie znaleziska: Szczecińskie miasto w Brazylii - Pomerode
PS prezent dla Prezydenta Szczecina ciągle mam, myślę, żeby zrobić "rozdajo" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
___
#szczecin #podrozemateoaka #podroze #gruparatowaniapoziomu #brazylia #amerykapoludniowa #podrozujzwykopem #historia #ciekawostkihistoryczne #ciekawostki
Zrobiłem listę na mirkolisty: Podróże Śladami Polaków (kontynuacja #podrozemateoaka) - na listę możesz się dopisać klikając na jej nazwę.
Komentarz usunięty przez moderatora
@dualbet: @DonMartyn: Ale rozumiecie, że burmistrz Pomerode dał to komuś w jakimś celu? A nie, żeby potem robić coś z tym innego? Niedotrzymanie 'obietnicy' jest zwykłym chujstwem w tej sytuacji. Prezent powinien trafić tam gdzie sobie zażyczył dający.
@mateoaka: Jakich Polaków?
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora