Wpis z mikrobloga

jeżeli w rekrutacjach do liceów/na studia będą się teraz liczyć oceny, a jest to jedna z rozważanych możliwości, to mega współczuję wszystkim uczniom. nawet jeżeli będzie to średnia z dwóch lat (a nawet i z 8) to i tak słabo - nie zmienia się zasad gry w trakcie gry. jakby ktoś na początku szkoły mi powiedział, że oceny będą się liczyć, to może bym się nad nimi zastanowiła. wiadomo, że każdy "zdolny, ale leniwy" nie przywiązuje do nich wagi, a potem cyk matura na 100%.
#szkola #matura #egzaminosmoklasisty #rekrutacja #studia #liceum #covid19 #edukacja
  • 92
  • Odpowiedz
@windamirinda: całe gimnazjum kładłem ch... na oceny. W pewnym momencie miałem nawet średnią 2.9. Egzamin gimnazjalny napisałem z jednym z lepszych wyników w szkole i dostałem się (ledwo, bo oceny też się liczyły) do najlepszego liceum w mieście i jednego z lepszych w województwie. Gdyby wtedy wybuchła epidemia i o dostaniu się do liceum decydowały tylko oceny, to teraz prawdopodobnie zamiast pracować jako inżynier kopałbym rowy, albo wyrzucałbym gnój na jakiejś
  • Odpowiedz
@windamirinda: no ja bym miała #!$%@? XD bo w loceum kompletniw zlałam temat ocen, ale maturkę napisałam ładnie. Ale powiedzmy sobie szczerze- to tylko matura, serio. Na gównostudia i tak się dostaną, a jak czegoś braknie to się poprawià za rok. Generalnie nie jest to ważne.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@windamirinda: i jakiś Sebek z gówno zawodówki co nic nie umie będzie mógł wejść a koleś z trudnego liceum nie bo wymagają od niego więcej. Uczciwe w cholerę.

W Korei będą egzaminy po prostu przeprowadzać na dużych obiektach jak stadiony tak by między ludźmi były odpowiednie odstępy.
  • Odpowiedz
@windamirinda Siostra 3 lata poświęciła na sumienne przygotowanie się do matury. Szkoda, gdyby to teraz poszło na marnę. Oceny ma dobre ale fakt, że coś na co ciężko pracowała tyle czasu jest teraz #!$%@? do kosza, może podłamać i mieć negatywny wpływ na te wszystkie dzieci.
  • Odpowiedz
@windamirinda: też współczuję, ja chodziłam do jednych z najlepszych szkół - gdzie trzeba było się narobić na 3, nie mówiąc o 4-5... Tymczasem znajomi ze szkół o innym poziomie na lajcie mieli same 4-5 niewiele robiąc.
  • Odpowiedz