Wpis z mikrobloga

@gregdostres: oczywiscie, że też może.
Potomek dwóch czarnoskórych może urodzić się czernoskóry po czym zachorować na bielactwo jak M.Jackson. Genetycznie jest czarnoskóry, fenotypowi jest biały. Albo odwrotnie! Biały człowiek może być całkowicie opalony.

Człowiek może mieć genetyczną skłonność do wysokiego wzrostu ale ze względu na złe żywienie i skrajne ubóstwo lub inne czynniki nigdy go nie osiągnął. Może też urodzić się karłem ale dzięki terapii hormonalnej i wydłużaniu kości zyskać sporo
Masz wcześniej link do wytłumaczenia.


@ragnar-lodbrok-1992: A w tym linku jest takie zdanie:

używa się także tłumaczeń: płeć społeczno-kulturowa oraz (społeczno-) kulturowa tożsamość płci)


Czyli co chcesz przekazać dodając to ''i''? Że jeszcze bardziej masz rację?
A wyszło na to że sam nie czytasz tego co zapodajesz.
nie przeczę logice nigdzie


@ragnar-lodbrok-1992:

No jak nie? Twierdzisz, że jedno istnieje, a drugie nie :D

Skoro to tylko zestaw norm kulturowych, to nazwa płeć nie powinna być rozumiana dosłownie, prawda?
A ludzie, którzy na tej podstawie uważają, że mają inną płeć, niż biologiczna, mają po prostu jakieś zaburzenia psychiczne.

Podobnie jest ze wzrostem kulturowym czy społecznym kolorem skóry - jeśli ktoś uważa, że ma inne cechy, niż te wynikające z
via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@gregdostres: I znów przypomnę link do artykułu, który prawica wykopała na główną stronę myśląc, że dosrali lewakom, ale treści oczywiście nie przeczytali i nie ogarnęli, że ten artykuł ładnie wyjaśnia dlaczego są debilami i nie rozumieją o co chodzi z tymi "wieloma płciami".

https://www.totylkoteoria.pl/2020/02/plec-biologiczna-kulturowa-gender.html?m=1

Przeczytaj.
źródło: comment_1586087385Kj9LcM9nLc4KCdHfxfwINU.jpg
@ragnar-lodbrok-1992:

Twoje argumenty nie mają sensu, bo porównujesz całkowicie różne rzeczy


Albo Tobie ich brak.

Zacznij od zrozumienia dwóch angielskich słów: "sex" oraz "gender". W języku polskim występuje tylko "płeć" stąd całe to niezrozumienie tematu przez prawą stronę.


Dobrze, zatem może prościej - czy ktoś jest kobietą, bo kobietą się urodził, czy z tego powodu, że się za nią uważa (będąc np. biologicznym samcem)?
Bo dosłowna interpretacja słowa "płeć" to zdecydowanie
@gregdostres: Ciężko Ci chyba zrozumieć, że płeć biologiczna to jedno, płeć kulturowa to drugie, a osoby transpłciowe cierpią na dysmorfię płci. Odpowiedź na to pytanie nie jest prostym tak czy nie. Mam nadzieję że kiedyś w toku życia pojmiesz, że są kwestie dużo bardziej skomplikowane niż wybór między tym a tym. Równie dobrze mógłbyś pytać mnie czy karzeł jest człowiekiem.
Ciężko Ci chyba zrozumieć, że płeć biologiczna to jedno, płeć kulturowa to drugie, a osoby transpłciowe cierpią na dysmorfię płci. Odpowiedź na to pytanie nie jest prostym tak czy nie. Mam nadzieję że kiedyś w toku życia pojmiesz, że są kwestie dużo bardziej skomplikowane niż wybór między tym a tym. Równie dobrze mógłbyś pytać mnie czy karzeł jest człowiekiem.


@ragnar-lodbrok-1992:

Zarzucasz mi nie rozumienie słowa płci, a sam nie chcesz/boisz się
@gregdostres: To według mnie? Czy według tego co uważa medycyna i nauka? Zdecyduj się gościu, wiem że u Ciebie z tym ciężko. Według mnie o płci biologicznej decyduje fenotyp człowieka oraz jego narządy płciowe, jednak w toku życia kiedy osoba cierpi na dysmorfię płci można to korygować medycznie zabiegami lub hormonami. Nie jest to sprawa łatwa, ponieważ osoba decydująca się na tranzycję pozbawia się możliwości rozrodczych, więc zawsze jest to spory
Według mnie o płci biologicznej decyduje fenotyp człowieka oraz jego narządy płciowe


@ragnar-lodbrok-1992:

O to pytałem.

Czuje się mężczyzną i nie mam z tym problemów


To fajnie... jednak to jak się czujesz nie jest determinantem płci i własciwie nie ma tu nic do rzeczy

posiadam cechy kobiece, m. in. wysoką empatię i bardzo łatwo się wzruszam, jednak nie na tyle żeby definiować się jako kobieta


To jakbyś wzruszał się bardziej, to
@ragnar-lodbrok-1992:

Wystarczy mi przekonywujący dowód naukowy. Bo uczucie, to subiektywna percepcja. Nawet skatalogowana, nie może być za niego uznana.

Tak samo jak ludzie mogą czuć się inną płcią, równie dobrze mogą czuć się wysocy i nazywać to wzrostem kulturowym, co nie zmienia faktu, że nie ma to pokrycia w rzeczywistości i jest to edynie ich subiektywna autopercepcja (ale tylko wyłącznie ich).

Operujemy na prostej logice. Jeśli "nauka" o której wspominasz nie
@gregdostres: Dlaczego upierasz się z tym wzrostem? Kompletnie nie trafiony argument. Wzrost określony jest matematycznie, czy płeć określona jest matematycznie? Nikt oprócz takich jak Ty nie podaje tego jako argument.

Płeć masz zapisana w genach, ale fenotyp nie jest bezpośrednio wsparty genotypem, jest jeszcze do tego wpływ środowiska, w którym występuje sporo zmiennych. Dlatego mówi się o płci biologicznej oraz kulturowej. Oraz o tym że może występować dysforia płci. https://www.webmd.com/sex/gender-dysphoria

Nauka