Aktywne Wpisy
Matylda_Megara +297
Ja #!$%@?, co za pokolenie...
Zabrałam młodszego pasierba na rolki - dzisiaj pierwsze wyjście z domu po ospie. Pogoda cudna, trzeba skorzystać.
Kask, ochraniacze na kolana, łokcie i nadgarstki, a ten mały cymbał się wyrżnął tak, że go w szpitalu teraz składają do kupy. Wziął i mi piątek #!$%@?ł.
Jakby grał w CSa do by mu się pewnie nic nie stało.
#dziecko #rodzicielstwo #sport #gorzkiezale
Zabrałam młodszego pasierba na rolki - dzisiaj pierwsze wyjście z domu po ospie. Pogoda cudna, trzeba skorzystać.
Kask, ochraniacze na kolana, łokcie i nadgarstki, a ten mały cymbał się wyrżnął tak, że go w szpitalu teraz składają do kupy. Wziął i mi piątek #!$%@?ł.
Jakby grał w CSa do by mu się pewnie nic nie stało.
#dziecko #rodzicielstwo #sport #gorzkiezale
Lesny_Boruta +278
Poszedlem sobie na foodtrucki ze znajomymi w #czestochowa Patrzę, kamper "Woki Tłoki" sprzedaje sajgonki po 4zł - mówię wezmę ze 2 na przegryzkę. Niby człowie wiedzioł, ale się łudził. Pytam z czym - z warzywami. Myślę dobra, przeżyję, za tę cenę w foodtrucku to się mięsa nie spodziewałem. Pan mówi 9zł. - bo talerzyk ze zdjęcia złotówkę. Pyta czy sos słodkie chili chcę. 3zł xD. Razem 12zł. Ale jedno podziwiam, jaka to
No i wrzucam resztę tygodnia. Generalnie - bez szału, bez pośpiechu, wcześnie ale bez szaleństw. I zawsze w masce - zwłaszcza dzisiaj.
Lekka korekta pierwszego biegu, bo ostatnio popieprzyłem jedno odliczanie i wrzuciłem nie ten dystans co trzeba.
Pobudki już nieco późniejsze, bo i dzieci do szkoły gnać nie trzeba więc wszystko na względnym luzie. Wschodów Słońca też nie było co łapać, bo już przesunęły się na tyle wcześnie że po prostu mi się nie chciało… no aż do dzisiaj, bo w końcu zmiana czasu ( ͡º ͜ʖ͡º)
Dzień po dniu względnie chłodno - z reguły -1°C w porywach do zera, dzisiaj nieco cieplej bo aż 3°C. Każdego dnia powietrze trochę kiepskie (rzędu 120% normy) aż po syf z malarią i wędzarnią (jak dzisiaj, 250%). Choć i tak współczuję Warszawie, tam wartości rzędu 800% (ಠ‸ಠ) Tak więc codziennie maska w ruch.
Biegając ciut później mijam w sumie innych ludzi niż zwykłem, więc pewnie stąd więcej spojrzeń typu WTF i takich z politowaniem typu „koronawirusowy panikarz”. Nic to, przyzwyczaiłem się ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tempo bez rewelacji, z reguły w okolicy 5:30. Takie ani za szybkie, ani za wolne.
Dobranoc, bo rano czas wstawać.
@enron Sprawdź czy poprawnie obliczyłeś(aś) nowy dystans do naszego celu (wg. twojego odejmowania przebigłeś(aś) 0km)
Do dodawania wpisów możesz użyć także dodatku aninim1133: http://ruszdupe.anonim1133.me
Podpowiedź:
299640.73 - 10.59 - 10.42 - 15.66 - 17.68 = 299586.38
szalony szaleniec