Wpis z mikrobloga

Powiem tak szczerze że z każdym nowym dniem czuję coraz większy niepokój, który próbuję zagłuszać pracą, netflixem, książkami czy memami. Ale on mimo tego narasta... Chciałbym, żeby już było normalnie. Jak kiedyś. Jak jeszcze dwa tygodnie temu. Obudzić się rano, pojechać do pracy, odstać swoje w swojskich korkach #wroclaw Obiecuję że ani jednego złego słowa bym nie powiedział na te korki, na tłok na parkingach przed sklepami. Żeby tylko było tak jak kiedyś. Znana, oswojona codzienność. Oddajcie nam to.

#przemyslenia #oswiadczenie #niewiemjaktootagowac #koronawirus
  • 65
  • Odpowiedz
@bitcoholic: mają limity, ale jak w jednym sklepie jest kolejka, to w takim dużym mieście prawie na pewno paredziesiąt metrów dalej jest sklep, do którego kolejki nie ma. W ten sposób wczoraj zamiast stać w kolejce do lidla, zrobiłem ekspresowo zakupy w biedronce.
  • Odpowiedz
@bitcoholic: Większości ludziom, wychowanym w dobrobycie, bezpieczeństwie, wygodzie, nie śniło się nawet to, że w XXI wieku może nas tak zaskoczyć jakiś zwykły wirus... ( ͡° ͜ʖ ͡°) Aż strach pomyśleć co by się działo, gdyby życie napisało nam jeszcze gorszy scenariusz, typu wojna... ( ͡° ʖ̯ ͡°) Chociaż, co jeszcze przed nami... kto to wie... ( ͡° ʖ̯ ͡°
  • Odpowiedz
@KierownikW10 oczywiście, 3 tygodnie i po wszystkim... Wirusa nie da się wyeliminować, tak jak nie da się wyeliminować grypy. Jak byśmy mieli służbę zdrowia z gumy to najlepiej było by nie robić nic. A że nie jest, trzeba zminimalizować ilość osób, które są hospitalizowane. Ot, cała tajemnica.
  • Odpowiedz
@bitcoholic Masz mentalność niewolnika. Jeśli to się niedługo skończy to społecznie na tym więcej zyskamy niż stracimy.

Odpoczniesz fizycznie i psychicznie i nadrobisz zaległości w kulturze. Źle? Potem będzie więcej czasu na spotkania ze znajomymi.
  • Odpowiedz
ja czekałem w osiedlowym 40 min. na wejście


@bitcoholic: Jezu ludzie gdzie wy mieszkacie. U mnie w jednym z większych miast wojewódzkich wszystko w normie, do sklepu osiedlowego się wchodzi jak zawsze, tak samo w Lidlu, w Rossmannie jedyna różnica to limit 10 osób, w selgrosie nawet nie czekałem do kasy. Naprawdę czujecie że są aż takie różnice i tak wam to przeszkadza?

Prawie nic się nie zmieniło i już nie
  • Odpowiedz
@KierownikW10 rozumiem, że zamierzasz zatrzymać cały świat na 3-4 tygodnie. Bez prądu, wody, lekarzy, produkcji czegokolwiek? Już teraz gospodarka pada na ryj. Wyszedł byś z domu a tam dziki zachód. No i patrząc na dane z 2018 jakieś 24 tys. Trupów do sprzątnięcia. Licząc że przez brak opieki medycznej, straży pożarnej etc. Ta liczba nie skoczyła trzykrotnie...
  • Odpowiedz
@sasik520: dokładnie. Jak dla mnie też jest super gdyby tylko nie zgony i gospodarka. Na początku trochę przeszkadzało, że trzeba się przestawić z wychodzenia do sklepu po pierdoły, na myślenie co warto kupić na przyszły tydzień. Teraz widzę, że to w sumie na dobre wychodzi. Mniej czasu zmarnowanego na bezsensowne wyjścia do sklepu po jedną rzecz. Do tego lepiej się odżywiam bo mniej "zachciewajek" kupuje robiąc zakupy tygodniowe, a potem stwierdzam,
  • Odpowiedz
@bitcoholic: moim zdaniem to będzie dużo większy problem niż sam koronawirus
Depresje
Alienacja
Odosobnienie
Upadki firm
Bankrutacje

Jeżeli chcesz radę to właśnie nie zagłuszaj tych myśli, nie próbuj zagłuszyć ich jakimś syfem typu netflix czy gry. Ja np w niedzielę czułem straszne poczucie bezsilności. Wtedy należy zrobić coś co cię rozwija. Pomyśl o czymś co zawsze chciałeś zrobić. Zacznij biegać, ćwiczyć (w domu można sporo zrobić), a może nauczyć się czegoś
  • Odpowiedz