Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirko mam straszny problem z siostrą suką i sąsiadka oraz moją madką i nie wiem co z tym zrobić

Zaczęło się od tego że dałem sobie wmówić że jestem przegrywem parę lat temu mamie w #!$%@? pomagałem a ona wracała z pracy i mówiła że nic nie robię także frustracja narastala, mieszkam na wsi sąsiadka prawie codziennie do nas przychodziła i chwaliła mnie i zrobili ze mnie cipkę podajkę chodziłem jej do sklepu itp. aż przyszedł dzień w którym nie wytrzymałem i się zbuntowałem zacząłem klnąc mieć #!$%@? na matkę i zacząłem mocno egoistycznie żyć wg. mnie to był najlepszy wybór w zyciu

Teraz jestem mega krytyczny w stosunku do mojej mamy cały czas szukam złych rzeczy w jej zachowaniu, dużo winy jest po jej stronie ponieważ robi z siebie ofiarę

Teraz moja siostra, moja siostra to #!$%@? "sucz" i gdyby nie matka i ojciec to by była bita codziennie jestem mega uczulony na takie "kobiety" jak ona, codziennie stawia na swoim, tylko chce żeby jej dogadzać a jak jej powiesz żeby Ci coś zrobiła to powie żebyś poprosił i sprowadza Cię do stosunku właściciel pies, najbardziej #!$%@? mnie jej mowa ciała i oddawanie uczuć, zachowuje się mocno jak chłopczyca, mam też wrażenie że manipuluje mną psychicznie i czasami ciężko mi zachować spokój i nie wyskoczyć na nią, tak jestem trochę #!$%@? na to że rodzice ja tak chowają ale to nie zazdrość, po prostu kobiety powinne być równe mężczyzną a nie że ja nie mogę czegoś w stosunku do niej "tylko podnieś na nią rękę"
Właśnie mi schowała laptopa bo biurko jest jej a ja chciałem sobie go odpalić, rozkroczyła się przepchnołem ją żeby położyć laptopa był głośny ryk "NIE BIJ MNIE" położyłem laptopa wyszedłem z pokoju i laptopa nie ma, pisze sobie to żeby jej nie #!$%@?ć bo mnie nosi strasznie

Teraz przejdźmy do sąsiadki, ona dużo pije i nie wiem czemu się w ogóle przejmuje że coś gadam o niej, strasznie się upija jej mąż też, ogółem to rodzina patologiczna, która mało ogarnia i rozumie, ale nie rozumiem bo ostatnio matka mi powiedziała że sąsiadka mówi że jestem niedorobiony myślę sobie "starą #!$%@?ło" zamiast mi to gadać to by powiedziała sąsiadce żeby jej nie obrażała ani jej syna i ogółem zacząłem rozmowę, madka jak to madka ucięła gdzieś rozmowę bez logiki i wytłumaczenia mi tego, ale gdy dowiedziałem się że sąsiadka obgaduje na boku to już nie odzywam się do niej z szacunkiem, myślę jeszcze jak ogarnąć to żeby jej nie brać zakupów ze sklepu, bo dzwoni do lokalnego sklepu i mówi pani co ma mi dać a ona zapłaci

Dobra to wszystko, przepraszam za chaotyczność itp ale potrzebuje normalnej rady bo #!$%@? dam sobie na głowę wejść, wyprowadzić się muszę wcześniej czy później ale jak na razie jestem bez pracy a pieniędzy nie mam dużo jestem parę lat po 20 także stary też nie jestem, nie uznaje słowa przegryw i nie biorę się za niego

#problem #problemy #anonimowemirkowyznania #psychologia #pomoc #logikaniebieskichpasow #logikarozowychpaskow #kobiety #zarazmiewyczymie #pytaniedoeksperta

Obrazek dla atencji

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Pobierz
źródło: comment_1584190039mwPUfGyLRmgNi0mFILYgNd.jpg
  • 12
@AnonimoweMirkoWyznania Poszukaj pracy i się wyprowadź, to jedyny sposób. Nic nie rób, ponad to, co musisz (mieszkasz tam, to masz obowiązki), o nic nie proś, płać za swoje utrzymanie i szykuj się do wyprowadzki.

Jednak... Jeśli się nie uczysz, nie pracujesz, nie robisz nic w tym kierunku, nie dokładasz się do rachunków i jednocześnie trzeba cię zmuszać, żebyś ruszył dupę i zrobił cokolwiek (nie proszenie, nie robisz nikomu łaski, że cokolwiek ogarniesz),
@AnonimoweMirkoWyznania: Pamiętaj, że szkoła i oceny musisz mieć dobre, a nawet bardzo dobre, bo bez ocen dupa blada, a nie rynek pracy. Ogarnij sobie pracę, bo to najważniejsze dzięki czemu będziesz samodzielny natomiast reszta rozwiąże się sama. A jak? Ano zacznie ci wpływać hajs co miesiąc na konto zbierz tak z 10 - 20 tysięcy i się wyprowadź, bo to dramat co opisujesz. Siostra nie ma w ogóle szacunku do twoich
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: głowa do góry, łopatki w tył, klata do przodu. Nie przejmuj się gadaniem. Co byś nie zrobił - i tak będzie źle. Przynajmniej z tego co piszesz. Moje rady to:
1. Nie reaguj agresją. Raz, że będziesz się spalał, dwa, że dasz argumenty.
2. Swoje rób, ustaw sobie plan i go realizuj. W momentach słabości myśl tylko o tym i że to coraz bliżej niż dalej. Wiem, że łatwo powiedzieć,