Wpis z mikrobloga

Bo wypada poinformować wszystkich współpracowników zanim poda się

oficjalna informacje.


@Ja_nusz: Dlaczego? Informację należy podać jak najszybciej, jak największemu gronu. Dlaczego piosenkarka miałaby się dowiedzieć szybciej niż osoby, które już kupiły albo zamierzają kupić bilet i których plany mogą zależeć od tej informacji? To nie jest jakaś sprawa osobista, rodzinna, że najpierw informuje się rodzinę, a potem świat. Ogólnie oczywiście powinni się odezwać do niej, czy tam do organizatorów koncertu, ale
Jednej z "lepszych i popularniejszych" w Twojej rzeczywistości. Dla mnie to tylko marna podróba polskiej nowej fali z lat 80. Ewidentna wręcz inspiracja Korą, wczesną Urszulą, czy Trojanowską. A to tylko wierzchołek góry lodowej. Mam wymieniać dalej? Zawiałow jest tak samo innowacyjna, jak Podsiadło, czyli wcale.


@salvia: O #!$%@? muzyczny freethinker, tego jeszcze nie widziałem na mirko xD
Okej ludki, g’woli ścisłości to nie są imprezy masowe. MUZA w Sosnowcu ma kulkaset miejsc więc nie podlega to pod zalecenia odgórne, tylko oni podjęli taką decyzję. I teraz jeśli sami są organizatorem (sprzedają bilety i zatrudniają artystę) to owszem powinni poinformować management, który cholera wie czy tę wiedzę posiada, nikt na pewno nie dzwoni po artystach... Jest jeszcze druga opcja, że MUZA jedynie udostępnia salę, a organizatorem koncertu jest jakaś zewnętrzna
@hang_the_DJ: @MateriaBarionowa: @Mrbimbek: Przecież nie chodzi o to, że Morawiecki ma dzwonić do artystów, tylko organizator tego niewielkiego przedsięwzięcia, który zabookował artystę, nie pofatygował się o informację prywatnie, tylko artysta dowiaduje się na facebooku. To jest równorzędne z zerwaniem lub zwolnieniem przez SMS. Po prostu słabe.

Najpierw można zadzwonić, poinformować, potem wydać komunikat medialny. Ale po co. :-)