Aktywne Wpisy
snorli12 +266
Nigdy nie zdawałem sobie sprawy, że tradycyjna polska dieta, którą jadłem od małego jest tak tucząca i nie zdrowa. Jako dziecko zawsze miałem problemy z nadwagą od przedszkola aż po liceum. Co ciekawe nie jadłem fast foodow ani żadnego śmieciowego żarcia itp. podstawą diety były zupy, ziemniaki na wszelkie sposoby, mleko, kompoty domowe, białe pieczywo, wieprzowina oraz mięso z kurczaka. Dopiero gdy moja siostra widząc jak tyją jej dzieci na jedzonku dziadków
muchatse +17
Cóż doszedłem do pewnej bariery, zmęczenie ogromne ale myślałem że dam radę trzasnąć PR w ciągu. Niestety przeliczyłem się... ale i tak nawet to zmęczenie to żadna wymówka... prawda jest taka że lockout kuleje, jestem za słaby i zdecydowanie mnie to ogranicza.
Przecież to jak sztanga się odrywa następnie pokonuje kolano to jest bajka, idzie jak po maśle tylko po to żeby nagle totalnie się zatrzymać...
Na filmiki zacząłem wózkować, ale po chwili pomyślałem sobie co za idiota ze mnie to i tak się nie liczy (widać takie krótkie zatrzymanie jak to sobie uświadomiłem heh) i olałem już ten ciąg.
Jestem zażenowany i wściekły... trzeba zrewidować treningi, ogarnąć to, nie wiem czuje się źle ze świadomością że mam słaby lockout... Jak zwykle za łatwo szło, łatwy PR w siadzie, łatwy PR w wyciskaniu, i został ten nieszczęsny ciąg który całe życie mi nie idzie z tego czy innego powodu :P
Cóż muszę to wszystko przeanalizować, wprowadzić poprawki i wziąć się do roboty, zobaczymy rezultaty za kolejne 8-12tygodni.
#strongaf #silownia #mirkokoksy #mikrokoksy
( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@Hank85: Gdzie robię wózek? Na tym nagraniu? Przecież napisałem że to bez sensu i odpuściłem ten ciąg... normalnie wózka unikam.
typ po prawej od 7 repsa zaczyna robic wozek.
Nie rozumiem o co chodzi.
@Kwiatuszek_Mateuszek: Przez długi czas był właściwie mniej więcej taki sam jak siad. Po prostu ciąg to mój najgorszy bój od zawsze tak naprawdę.
@Darksed: Szczerze mówiąc, jeszcze o tym nie myślałem :) Na chwilę obecną
@Darksed: i to mnie #!$%@? najbardziej lol. Ta sztanga nic, zero na dole ważyła, dosłownie jakbym 50% 1RM podnosił, i nagle jeb, wysoko nad kolanem ściana, nie do przebicia, ciężar waży milion.
@jendreq: No diagnoza jest względnie prosta :) Do tego dochodzi też kwestia techniki, wzorca, to też ma wielkie znaczenie.
Wiesz sztuką jest teraz odpowiednio treningowo "zareagować" ułożyć trening tak aby wyeliminować problem, i to tutaj się robią schody :)