Wpis z mikrobloga

x+y = 1, x^2 + y^2 = 7


@Gorn122: będzie ciężko, bo x=1/2 - sqrt(13)/2, y=1/2 + sqrt(13)/2 jest kontrprzykładem. Generalnie założenia dość jednoznacznie wyznaczają dwie pary (x,y), (y,x), które nie spełniają tezy (chyba, że coś mi się jebło - tak czy owak z założeń już się da coś wyliczyć)
  • Odpowiedz
@kolnay1: Z jakiegoś podręcznika? Ewidentnie treść miała być inna. Swoją drogą można w elementarny sposób i bez wyliczania dowieść, że coś tu nie gra, ale najszybciej było napisać kontrprzykład:

1=(x+y)^2=x^2+2xy+y^2=7+2xy => xy = -3
x^3+y^3=(x+y)(x^2-xy+y^2)=7+3=10
  • Odpowiedz
@tyrytyty: jak zwiększy się promień koła z sqrt7 do sqrt21 to zadanie działa (co widać tez z rachunków, ale na desmosie poklikać zawsze fajnie XD)

sposoby na naprawienie:

x^2 + y^2 = 21 lub x^3 + y^3 = 10
  • Odpowiedz
@tyrytyty: to w ogóle jest dość idiotycznie sformułowane zadanie. Takie jakby na siłę wciśnięte w formę zadania dowodowego. Być może chodziło o to, żeby jakoś zmylić ucznia, bo jakby było "oblicz x^3+y^3 przy założeniu, że (...)", to prawie każdy by się domyślił co zrobić, a zadania dowodowe budzą trwogę. Szkoda tylko, że autor sam się nie popisał. To tak jakby dać zadanie typu:

Udowodnij, że jeśli x+2=4, to x=2

Tylko
  • Odpowiedz