Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy w #bydgoszcz da się jeszcze znaleźć jakąkolwiek prace? Mam wyższe, doświadczenie raczej słabe (głównie typowe studencie roboty), angielski na B2, niemiecki A1.

90% firm nawet nie odczytuje moich wiadomości na OLX, nie otwierają maili z CV. Wysyłałem CVki w takie absurdalne miejsca jak Magazynier w Macu (robota na nocki) i zero odzewu. Zero odzewu ze strony PizzaHut mimo że ciągle odświeżają ogłoszenia. Bank pocztowy, Lerloy Merlin, janusze prywaciarze- nikt mnie #!$%@?@ nie chce. O co chodzi? Ukraińcy zniszczyli rynek czy ja jestem do niczego? Nie aplikuje przecież na stanowisko inżyniera kwantowego.

Chcą mnie jedynie w call center, ale szczerze mówiąc wolałbym pracować fizycznie niż naciągać ludzi.

Nie piszcie mi o Atosie, nie chce znać tej firmy.

#praca #pracbaza

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • 18
Z angielskim B2 to w Bydgoszczy najlepiej iść do Atosa. Pracowałem tam dwa lata bardzo polecam, był to solidny start mojej kariery, obecnie dzieki doświadczeniu zdobytremu w Atos zarabiam 20 tys zł netto B2B. Polecam z całego serca tego pracodawcę. Nagrody great place to work nie biorą się z nikąd. Mireczku zrewiduj swoje poglądy co do tej firmy


@AnonimoweMirkoWyznania: pozdrawiam Panią z HR
LubieżnaPrzyjaciółka: @Soothsayer: nie jestem Panią z HR! Nie każdy ma negatywne wspomnienia z firmą Atos. Mireczku rozumiem twój ból, mnie swego czasu nie chcieliz atrudnić w markecie do wykjładania towaru, uznali w leclercu, że jestem na to za słaby fizycznie XD Jednak Atos dał mi szansę rozwoju, dużo się tam nauczyłem. Kolesiostwo owszem to problem, ale ja akurat na tym sie nie skupiałem tylko aby jak najwięcej się nauczyć i