Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pochodzę z robotniczej rodziny. Matka skończyła zawodówkę i od trzydziestu lat pracuje na produkcji w jednym zakładzie, ojciec nie ma nawet wykształcenia zawodowego. Ja, pomimo że chciałem iść na studia, zrozumiałem że nie będzie stać ich na opłacenie mi ich, poszedłem zatem na zaoczne, a sam zatrudniłem się u miejscowego Janusza gdzie przerzucałem łopatą piach. Od początku jednak chciałem od życia czegoś więcej, niż codzienny zapierdziel fizyczny i wyzwiska właściciela (potrafił mnie wołać "chodź tu ch*ju!"). Rodzice nauczyli nnie, że przełożonych trzeba słuchać ze względu na wszystko, toteż nie protestowałem.

Jednak postanowiłem, że koniec, kropka. Nie jestem niewolnikiem. Studiuje na technicznym kierunku, w przyszłym roku bronię inżyniera, chciałbym zdobyć jakieś doświadczenie w miim zawodzie. Rzuciłem Januszowi wypowiedzenie i zgłosiłem się na staż do urzędu pracy. Prosta praca biurowa. Tylko...
Tylko że totalnie boję się tam iść, czuję że jako dotychczasowy robol z wioski, totalnie nie będę potrafił odnaleźć się wśród inteligentnych ludzi, w biurze. Już na rozmowie widziałem ich, czułem ich wyższość nade mną, a od poniedziałku zaczynam i to jako pomocnik dwojga naprawdę ladnych kobiet w okolicach trzydziestki. Mam ogromne wrażenie, że tylko się zbłaźnie, że nie należę do tego świata, w którym oni się obracają. Rodzice mają wręcz do mnie pretensje że nie szukam wg nich "normalnej" pracy, tj na produkcji.
Ech, to będzie długie pół roku... Co byście mogli mi doradzić? Jak przełamać mentalność robola z wioski?
#praca #przegryw #wies #polakibiedaki #patologiazewsi #rozwojosobistyznormikami #staz #pracbaza

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • 19
@AnonimoweMirkoWyznania: Wydaje mi się, że przesadzasz.
Już prawie masz wyższe wykształcenie, co - jak pokazuje życie - oczywiście nie jest jednoznaczne z tym, że nie jest się idiotą, ale nie sprawiasz takiego wrażenia. Nie wywyższasz się, umiesz się składnie wypowiedzieć, używasz przecinków... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie patrzy się na ludzi przez pryzmat tego, skąd pochodzą, ale na to, co sobą reprezentują. Myślę, że doskonale sobie poradzisz
@AnonimoweMirkoWyznania: Kolego, czy ty kiedyś nie wspominałeś o fascynacji historią i napisaniu krótkiej monografii dziejów swej rodzinnej miejscowości? Bo reszta szczegółów - tamto też było dodane z Anonimowych - poniekąd mi pasuje, tylko nie mogę odkopać właściwego wpisu. Niezależnie od tego, czy jesteś tą samą osobą, czy też nie, nie sprawiasz w najmniejszym stopniu kogoś, kogo mogłoby owo zadanie przerosnąć. Chyba że z własnego strachu. Tego ostatniego nie zlikwiduje się z
PijanaPani: >Tylko że totalnie boję się tam iść, czuję że jako dotychczasowy robol z wioski, totalnie nie będę potrafił odnaleźć się wśród inteligentnych ludzi, w biurze.
Hmm. Studia nauczyły mnie jednego. Większość ludzi to debile. Więc jeśli jesteś w miarę ogarnięty, odrobinę oczytany interesujesz się czymś więcej niż piwem po pracy, to nie musisz mieć żadnych kompleksów.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
SystematycznaPani: Idź, skoro praca prosta to czego się bać. Zobaczysz, że po kilku dniach będziesz się czuł tam swobodnie. Szkoda tylko, że studia techniczne w PL oprócz informatyki i okołoinformatcznych tematów to nie jest furtka do polepszenia stopy życiowej, zatrzymasz się na 3-5k netto. Ucz się niemieckiego.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
213213: Musisz zmienić mindset a jedyna opcja zmiany to 2 czynniki

1. Nowe środowisko a więc i nowa praca
2. W międzyczasie oglądaj troche kołćzingowych bzdur któe podbiją Ci troche ego i samoocene

Będzie dobrze

Pamiętaj, że po wyrżnięciu podczas IIww elit, w tym kraju, wszyscy w mieście to wiesniacy, włącznie z elitami xD
Wygoogluj sobie jakies ksiązki samorozwoju i elo

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua