@KingaM:

Zbierasz jedzenie ze śmietnika, dla zasady aby się nie zmarnowało. Potem to zjadasz.
Co jeszcze robisz aby nie być przpadkiem uznana za "zwyczajną, normalną kobietę"?

I później skarżysz się że jesteś samotna, niezrozumiana itd.
  • Odpowiedz
@KingaM: o 6 rano rosół???
nie no, wygląda jebitnie, i pewnie tez tak smakuje...no ale gdzie kawa, dwójeczka, papieros, spacer, msza, skoki...
dopiero potem rosołek! jestes jakaś dziwna...
  • Odpowiedz
Dawno nie wrzucałam nic obrzydliwego , pardon - autentycznego więc robię #gotujzkinga i #gotujzwykopem na zdjęciu parodniowa konserwa która uratuje przed koszem i kilkudniowe rożki z pizzy familijnej których nie potrafiłam zjeść gdy wyschły i stwardniały przez ból zęba więc moczę sobie je teraz, dodaje mielonki i jem rozmoczone na spokojnie o dzięki temu i ja najedzona a w domu nic się nie marnuje
KingaM - Dawno nie wrzucałam nic obrzydliwego , pardon - autentycznego więc robię #go...

źródło: IMG_20231210_154816

Pobierz
żeby zminimalizować obróbkę termiczną soku/przecieru pomidorowego na zimę puściłam go przez ślimak podłączony do maszynki mielenia Zelmera/Boscha.
Spieszyłam się, więc było dużo soku, który wleciał do obudowy (wg. mnie wada konstrukcyjna), ale też moja wina, bo zbyt szybko robiłam i nie dawałam czasu ujść sokom.
Przecier zrobił się boski, ale, pracowałam na stalowym zlewozmywaku, który był mokry od soku.
Pod koniec poszło zwarcie, jebło mnie w dłoń tak, że wyrwało mi odrobinkę
KingaM - żeby zminimalizować obróbkę termiczną soku/przecieru pomidorowego na zimę pu...

źródło: baba KingaM

Pobierz