Rosja po zamachu wskazuje na Ukrainę. "Musimy odpowiedzieć na polu bitwy"
Jeżeli okaże się, że Ukraina jest zaangażowana w piątkowy atak w pobliżu Moskwy, Rosja powinna odpowiedzieć w jasny sposób na polu bitwy - stwierdził były rosyjski generał Andriej Kartapołow. Wcześniej FSB informowało, że podejrzani o atak "mieli kontakty z Ukrainą".
janusz_z_czarnolasu z- #
- #
- #
- #
- #
- 39
Komentarze (39)
najlepsze
A nie... czekaj...
@8ukkake: Zpewnością przewidywalny ale na pewno żaden z niego pan.
Zaangażowanych jednak w konflikt było więcej. Ale ISIS to głównie ludność z Kaukazu i Azji środkowej, więc podejrzewam, że Rosja to ich główny cel i zarazem najłatwiejszy. Poczekają jednak z kolejnym atakiem, aż Rosja zapomni i osłabnie.
Komentarz usunięty przez moderatora