Wpis z mikrobloga

@asd23434asd: maseczki uja dają bo wiruz z łatwością przez nie przechodzi, poza tym można się zarazić kiedy wirus dostanie się do oczu. Poza tym nie ma na to lekarstwa więc leczy się tylko objawowo, jak ktoś ma katar i gorączkę to cyk do łóżka. W tym momencie śmiertelność tego wirusa to 3% (Sars 10%. Mers 30% wirusy sprzed kilku lat). Większość ludzi przechodzi tego wirusa z lekkimi objawami grypy. Zajebiście kisnę
@asd23434asd: a ja z ciebie, kilka lat temu mieliśmy inną wersję tego samego wirusa o nazwie SARS o 10 krotnie większym współczynniku umieralności i jakoś świat od tego nie umarł.

masz tu kilka tekstów z którymi powinieneś się zapoznać zamiast szerzyć głupoty o których nie masz pojęcia.

1. Krzysztof Pyrć, Ludzkie koronawirusy, „Postępy Nauk Medycznych”, XXVIII (4B), Borgis, 2015, s. 48–54.
2. Jon Cohen, Dennis Normile, New SARS-like virus in China
@asd23434asd: nie dość, że masz zwidy to równocześnie jesteś ślepy. Przecież ci podałem źródła.

tu masz szerszą analizę z kanału podmikroskopem, gdzie wypowiada się ktoś kto się na tym zna.

W wyniku mutacji w obrębie materiału genetycznego wirusów, mogą powstawać wiriony o zupełnie nowych właściwościach i wirulencji. Dotyczy to zarówno DNA i RNA-wirusów (ssDNA/RNA+/-, jak również dsRNA/DNA/+/-), jednakże w różnym stopniu (częściej RNA-wirusów). W korzystnych warunkach istnieje możliwość przeniesienia infekcji od
@asd23434asd: takie wirusy na świecie pojawiają się co kilka lat (ptasia grypa, świńska grypa, SARS, MERS itd), umiera od tego od kilkuset do kilku tysięcy ludz, którzy przeważnie już mieli jakieś inne choroby i osłabiony organizm. Co sezon od zwykłej grypy również umiera kilka tysięcy ludzi na całym świecie ale o tym się nie mówi bo to stało się zwyczajne. W tym sezonie na grypę umarło prawie 200 osób w Polsce,