Wpis z mikrobloga

Miraski,
Właśnie przyszedł do mnie list z poprzedniej pracy. Domyślam się, że nie ma mocy prawnej - brak inwentaryzacji przed moim zatrudnieniem jak i po moim odejściu jak i po odejściu wielu innych pracowników, (rotacja jak w żabce albo i gorzej), dostęp do mienia osób nieuprawnionych pracujących na umowie zleceniu i inne smaczki typu brak monitoringu i towar wystawiony pod rękę klienta. Nawet załącznika z pic rel nie dołączyli. Oficjalnie to ogólnopolska firma mająca pierdylliard placówek a nie januszex z Pcimia Dolnego, prowadząca sprzedaż stacjonarna i przez internet. Macie jakieś porady co zrobić z tym fantem? Tak mnie rozjuszył ten list że mam ochotę kręcić burzę w internetach i zastanawiam się czy jest sens w to brnąć.

#prawo #afera #kiciochpyta #januszebiznesu #pracbaza
blargh - Miraski,
Właśnie przyszedł do mnie list z poprzedniej pracy. Domyślam się, ...

źródło: comment_gpT2zFM6wAWNnAWITWjJ5MnGjVoulCss.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@blargh: żadna "umowa o wspólnej odpowiedzialności" nie ma mocy prawnej, nie mówiąc już o tym gównopiśmie

to jest oczywiste wyłudzenie, więc wjeżdżaj z buta do prokuratury

PS tak naprawdę w ogóle nie wiesz, czy to rzeczywiście wysłała ta firma, czy to jakiś fejk i podszyw
  • Odpowiedz
żadna "umowa o wspólnej odpowiedzialności" nie ma mocy prawnej,


@SolarisYob: oczywiście że ma, można zawrzeć umowę o wspólnej odpowiedzialności materialnej pracowników i jest ona jak najbardziej wiążąca.
  • Odpowiedz
@Adams_GA: no ale chyba egzekwowanie takich należności musi się odbyć zgodnie z zasadami a nie spamowaniem listem napisanym na kolanie? Nawet nie wiadomo na jakiej podstawie wyliczyli ten niedobór. Robią inwentaryzację raz w roku przez firmę która ma ludzi z łapanki.
  • Odpowiedz
@blargh: jak będą chcieli to skierują sprawę do sądu i będą walczyć, dostałaś pismo i zamiast rzetelnie i jasno na nie odpisać to wylewasz żale w necie. Jak się nie zgadasz to odpisz że nie zapłacisz i dlaczego, najwyżej sprawa trafi do sądu.
  • Odpowiedz