Aktywne Wpisy
![DFWAFDS](https://wykop.pl/cdn/c0834752/15534295b4400a0c54381796f480de70dd97c594025249362575fd43ec4dd5f5,q60.png)
DFWAFDS +169
#przegryw koliedzy wczoraj pisałem że uderze do julki z pracy i zapytam czy ze mną wyjdzie gdzieś sobie. Podszedłem do takiej jednej co wydaje się huopu sympatyczna. Zrobiłem tak jak napisał @K-S- i chciałem zaprosić na pizze.
Pytam, "co robisz w piatek po kołchozie, może pójdziemy na pizze i jakieś alko" a ona "ok, tylko nie w piątek tylko w sobote ma czas" i umówiony huop jest na sobote popołudniu. Coś za
Pytam, "co robisz w piatek po kołchozie, może pójdziemy na pizze i jakieś alko" a ona "ok, tylko nie w piątek tylko w sobote ma czas" i umówiony huop jest na sobote popołudniu. Coś za
![andbatros](https://wykop.pl/cdn/c3397992/andbatros_J3nCuK8ugb,q60.jpg)
andbatros +68
Trailer nowego fallouta i oczywiście mamy czarnego i babę w roli głównych bohaterów, a zły charakter to biały zmutowany ghul kowboj.
Nic mnie tak nie nudzi jak wpychanie na siłę bab do roli twardych protagonistek które pod koniec filmu wybijają wszystkich bez kropelki potu na skroni. Silne i niezależne kobiety które mszczą się na facetach za ich toksyczną męskość i seksizm. No i oczywiście u boku jakiegoś czarnego faceta bo teraz jest
Nic mnie tak nie nudzi jak wpychanie na siłę bab do roli twardych protagonistek które pod koniec filmu wybijają wszystkich bez kropelki potu na skroni. Silne i niezależne kobiety które mszczą się na facetach za ich toksyczną męskość i seksizm. No i oczywiście u boku jakiegoś czarnego faceta bo teraz jest
![andbatros - Trailer nowego fallouta i oczywiście mamy czarnego i babę w roli głównych...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/7c6136ff472d13a354acb22c48d0873b0751223d0833afbbdeb148a022f7067f,w150.png?author=andbatros&auth=e69fab1ab905ebf3e44b0cbd1aea1989)
źródło: czarny
Pobierz
Poszedłem do lekarza bo od 2 tygodni boli mnie gardło z różnym nasileniem i pojawiły mi się białe naloty na nim wczoraj. No i temperatura ok. 37 wieczorem. (teraz w sumie też).
Pojechałem do doktorka. Moja przychodnia jest w pytkę i 9.40 to wejście 9.40 nie ma to tamto. Mój lekarz bardzo doświadczony, leczył jeszcze mojego dziadka (Choć sam ma ok 50 lat teraz, wtedy był młodym lekarzem).
No i mówię mu co i jak, że 2 tygodnie boli mnie gardło z różnymi nasileniem a wczoraj pojawił się biały nalot i podwyższona temp. W sumie konkret, zajrzał do gardła, posłuchał i cyk - angina - cały tydzień na L4.
Z tym drugim to mieszane uczucia, faktycznie czuję się słabo, więc się przyda ale w robocie taaaaaakie zaległości, że ##!$%@?. No ale ok. Mówię mu, że rok temu w Maju żona miała mononukleozę zakaźną. I że może to to?
Stwierdził (bardzo stanowczo zresztą), że w tym wypadku nie mamy do czynienia z mononukleozą. Pojechałem wesoło do apteki, kupiłem antybiotyk i zacząłem myśleć "a jeśli?". Aczkolwiek nie mam wielu objawów mononukleozy... anginy ropnej zresztą też (poza ropą na migdałkach xD). A z drugiej strony żona też nie miała - jedynie ogólne rozbicie, senność, temp. do 37,5, ból gardła (ale ona nie miała ropy), katar i boleśnie powiększone węzły chłonne za uszami. No i w sumie mononukleozę wykryli dopiero w szpitalu zakaźnym jak zrobili kompletne testy w tym celu - 3h tam siedzieliśmy - karetka przyjechała po próbki krwi i po 3h zadzwonił telefon z wynikiem, różowa się ucieszyła, że tam nie zostanie. A tak w ogóle to do zakaźnego trafiliśmy jak różowej po antybiotyku (na własnie rzekomą anginę) wyskoczyła wysypka, która jest typowa dla mononukleozy jak się na to weźmie penicyliny.
I teraz rozkminiam... nafaszeruję się antybiotykiem a zaraz mi #!$%@? jakieś krosty i cały tydzień L4 #!$%@? strzelił i jeszcze florę bakteryjną organizmu wyjałowię.
Wymyśliłem sobie "sprawdzam" i poprosiłem różową, żeby wjechała mi po "Test CRP" do apteki w drodze do domu. To podobno wyraźnie różnicuje bakterie od wirusów i w mononukleozie ten wskaźnik nie powinien być mocno podwyższony.
#choroby #zdrowie #medycyna #oswiadczenie #leczenie #leki #sluzbazdrowia
źródło: comment_PKwbBwvqKhM02khJkCoLGWarSDO0PAdX.jpg
PobierzSam, jak mi kiedyś diagnozowali mononukleozę, przeszedłem gehennę, bo uparci jak osły lekarze chcieli leczyć "anginę", w końcu trafiłem do zakładu chorób zakaźnych, gdzie okazało się, że taki #!$%@?, a nie angina. A co się bez sensu nałykałem antybiotyku, to moje :/