[k.....m]

Bardzo zabawna historia.
Matka modelki Klaudii El Dursi będąc zaręczoną z polakiem wyjechała kupić suknie ślubną do Budapesztu ze swoją przyszłą teściową.
Tam jakichś dwóch ciemnych zaczepiło je na ulicy, więc jak na p0lkę przystało przyszła panna młoda zostawiła teściową i zaczęła się #!$%@?ć.
hahaha boki zrywać (－‸ლ)

Oglądać od 0:30
#p0lka #logikarozowychpaskow #zwiazki

[Miorz]

@kanapka_z_keczapem: Nie można na wypoku

[SkrytyZolw]

@kanapka_z_keczapem: czy jeżeli są teraz 30 lat po ślubie, to jest #!$%@?? Rozróżnijmy dwie sytuacje. Albo poszła w tango albo po prostu poznała miłość swojego życia (co też nie było w porządku wobec narzeczonego, ale to zupełnie inna sytuacja od tej pierwszej). To były jednak inne czasy, trochę inaczej się na małżeństwo patrzyło i inaczej dobierało.

[blogger]

albo po prostu poznała miłość swojego życia

@SkrytyZolw: chwila - a to nie hajtasz się z miłością swojego życia? xD

narzeczony nią nie był? xD

[k.....m]

@SkrytyZolw: A więc życzę ci tego by twój przyszły narzeczony, tuż przed ślubem został skuszony przez jakąś Ukrainkę i ją wydupczył a następnie ciebie zostawił dla niej. Skoro to nie #!$%@?, to luz.

[Ziutoslav]

@SkrytyZolw: #!$%@? to nie żenie sie w dupie was mam

[SkrytyZolw]

@blogger: @kanapka_z_keczapem: Podam Wam przykład z tamtych czasów: moja Mama poznała mężczyzne, bardzo bogatego, więc Babcia ją namawiała żeby się zgodziła, to będzie miała "wygodne życie". Moja Mama mówi, że sympatyczny był ten mężczyzna, ale to nie było "to". Ale no z pragmatycznego punktu widzenia był dobrym wyborem. No i ta Babcia, która z jego Matką już ustaliła wszystko. Po czym moja Mama poznała mojego Tatę. Zerwała tamte zaręczyny i

[SkrytyZolw]

@Ziutoslav: Nikt Ci nie zmusza ¯\_(ツ)_/¯

[SkrytyZolw]

@kanapka_z_keczapem: @blogger: tak właśnie myślałam, że nie macie nic mądrego do powiedzenia, chcieliście tylko wykonać swój dzienny limit plucia na kobiety ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[k.....m]

to co Ty opisałeś to jest #!$%@?

@SkrytyZolw: Czyli jak zaręczony facet zdradza narzeczoną to jest #!$%@? a jak narzeczona zdradza narzeczonego to nie jest #!$%@?. #logikarozowychpaskow
No bo jak kobieta zdradza to na pewno jest tak jakieś drugie dno.

Czy wy kobiety nie zdajecie sobie sprawy, że udając zakochanie i wychodząc za faceta do którego nic nie czujecie wyrządzacie krzywdę nie tylko sobie a przede wszystkim temu facetowi?
Przecież on

[k.....m]

chcieliście tylko wykonać swój dzienny limit plucia na kobiety

@SkrytyZolw: Ja lubię kobiety, ale nie lubię zdzir które zdradzają swoich narzeczonych. I mam nadzieje że nie spotkam na swojej drodze kobiet z taka moralnością jak ty.

[SkrytyZolw]

@kanapka_z_keczapem: Nie, nie zdradza. Moja Mama nie zdradziła. Wyraźnie napisałam: jeżeli ktoś zdradza narzeczonego to jest to #!$%@?. Niezależnie od płci. Ale są też inne sytuacje - tak jak z moją Mamą.

Czy wy kobiety nie zdajecie sobie sprawy, że udając zakochanie i wychodząc za faceta do którego nic nie czujecie wyrządzacie krzywdę nie tylko sobie a przede wszystkim temu facetowi?

Ja Ci opisuje jakie były czasy jeszcze 30-40 lat temu,

[k.....m]

@SkrytyZolw: Hahaa jakby w tych czasach laski nie były facetami tylko dla hajsu xD
Nie interesuje mnie historia twojej rodziny. Opisuje historie matki Klaudii El Dursi.

[k.....m]

@SkrytyZolw: Jakie filmiki Zięby xD Co ty #!$%@?? Przecież każdy może wejść na mój profil i zweryfikować to że kłamiesz.
Najpierw usprawiedliwiasz zdradę narzeczonej polaka z dwoma Libijczykami a później piszesz

Z moją moralnością wszystko w porządku

hahaha

[blogger]

@SkrytyZolw: To Ty popełniasz błąd sądząc że w obecnych czasach nie wychodzi się za mąż/nie żeni się tylko dla hajsu - to nadal występuje - częściej może nawet w bogatszych kręgach niż biedniejszych.

[SkrytyZolw]

@blogger: To w bogatych kręgach na milion procent ma dalej miejsce. Ale w ogóle społeczeństwa już nie, a na pewno nie tak jak 40 i więcej lat temu.

[k.....m]

@PeWuu: Jestem przegrywem bo nie akceptuje zdrady kobiety? Super logika

[SkrytyZolw]

@kanapka_z_keczapem: Nie, nie usprawiedliwiam. Ty na prawdę nie rozumiesz co to czytasz. Napisałam: rozróżnijmy dwie sytuacje. I nie napisałam, która ma tu miejsce. Zaczniesz myśleć czy nie jest to u Ciebie możliwe? Albo inaczej: zacytuj moją wypowiedź, w której napisałam "to ją usprawiedliwia".

No właśnie można sprawdzić. Proszę bardzo, link do Twojego znaleziska kłamczuszku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

https://www.wykop.pl/link/4959109/dr-jerzy-zieba-prosty-sposob-na-zawal-serca/

No i jak teraz będziesz się wykręcał? Póki