Wpis z mikrobloga

@Morelo: Ja od Gothica pierwszy raz grałem koło 2001-2002, już wtedy się odbiłem od tej produkcji, tak mnie drewno zniechęciło. Ta gra była przestarzała już w dniu premiery xD I też mam bekę jak słyszę te "kultowe teksty tworzące niepowtarzalny klimat", gdzie większość opiera się na jakimś wyzwisku. Do Seby takie coś docierało idealnie. Jak po paru latach dałem drugą szansę to znów ledwo godzinę wytrzymałem. Z dwójką podobnie.
@Morelo: Nikt nigdy nie mówił, że to gra idealna - jest pełna bugów, ma dokumentnie spieprzone sterowanie i faktycznie jest drewniana. Ludzie ją wspominają dlatego, że - jeżeli przebolejesz jej wady - swojego czasu to była gra bardzo rozbudowana i klimatyczna, również ze względu na dobrą lokalizację i dialogi. Taki trochę protoplasta dzisiejszych sandboksów. Nie miała również jakichś wielkich wymagań sprzętowych i była szeroko dostępna i tania, więc dużo osób się
To gówno lepsze niż większość dzisiejszych RPGów


@Tami: Jak byś napisał, że ówczesnych RPGów to można by jeszcze dyskutować, ale jak ty to chcesz porównywać do dzisiejszego stanu to ja nie wiem...

Najlepsze rzeczy co były w Gothicu dzisiaj są o niebo lepsze, a co jest ponadczasowe? Klimat, polskie dialogi (skończyła mi się lista)... No dobra, klimat jest zajebisty, ale Wiedźmin 1 też ma super klimat, a mimo to nikt w
@Morelo: Szczerze, kocham 2'ke za balans trudności, Ty kontra wrogowie. Oi dużo się kombinowało i uciekało przed różnymi postaciami, bo najnormalniej by Cię zmasakrowali, a nie jak w Wiedźminie np. kwestie Cie śmieszą jak Ci król podziemia grozi, a Ty wyciąłeś armię jego żołnierzy przed chwilą i wiesz, że może być ich i 300 a i tak ich pokonasz na dalszym levelu. Tam mimo że daleko zaszedłeś, nie byłeś przeh***
Tam mimo że daleko zaszedłeś, nie byłeś przeh***


@KrzaczekPl: Co xD Przecież na końcu 2 aż odechciało się grać bo postać była zbyt mocna, w jedynce w pierwszym rozdziale można było tłuc orków, 3 jeszcze gorsza.

Przeciętny RPG pełen absurdów jeśli chodzi o historię świata gry.
@Viscop: w sumie masz rację, ale w pamięci zostały te najlepsze momenty ;] W sumie to ludzka cecha, pamiętamy tylko te najlepsze momenty idealizując przeszłość. Nie pamiętam końcówki Gothick'a za to pamiętam spierdzielanie przed orkami, złodziejami czy całe przejścia za nim zostało się magiem ognia., czy jak to się zwało tam. Albo to że, się zbierało coś tam na farmie, żeby Cię do miasta wpuścili.