Wpis z mikrobloga

@chuckmls: Jeden kilogram mięsa to 15 0000 litrów wody.
Krowy poprzez trawienie produkują ogromne ilości metanu, a z odchodów zwierząt, które gniją wydobywają się gazy cieplarniane.
Nie mówiąc o tym jak gigantycznie jest degradowane środowisko, wycinane lasy pod uprawę i wypas. Zwierzęta też muszą jeść, więc cała produkcja soi idzie praktycznie na nie. Gdybyśmy zmienili swoją dietę i więcej korzystali z białek roślinnych to znacznie ograniczylibyśmy głód.
  • Odpowiedz
@wioseneczka: Zakupy bez plastiku? Błagam..
Wszystko to nie ma znaczenia jak w mieście powietrze jest tragiczne, a jazda rowerem w takich warunkach jest gorsza niż palenie paczki dziennie. Poza tym polecam wybrać się na jakaś wiochs i zobaczyć jakie fantastyczne powietrze.
Jak cały rząd ma to w dupie to takie sprawy jakie wrzucił op nic nie dadzą
  • Odpowiedz
@shelby0153: Zakupy bez plastiku to nawet nie branie jednorazówki na każdy owoc albo kupno lnianego worka na chleb. Warto zacząć od siebie, patrz ile ludzi jednak zwraca uwagę na to co kupuje i już jest jakaś zmiana
  • Odpowiedz
@wioseneczka

nie mogę jesc dużej ilości warzyw z racji IBS, dlaczego mam odstawić mięso? Nie mogę soczewicy, fasoli itp. Skąd mam brać białko? Dlaczego niejedzenie mięsa ma coś wspólnego z ekologią?


Nie ma niczego co byłoby dla wszystkich. Jesteś chory, więc dla Ciebie ograniczenie mięsa może nie być wskazane, ale dla większości ludzi jest.

Mięso jest produktem spożywczym, który najbardziej zanieczyszcza środowisko i ma największy ślad węglowy, dlatego też to o nim
  • Odpowiedz
@WpisujcieMiasta:
1. Hodowla zwierząt pochłania ogromne ilosci wody
2. Uprawy pod pasze dla zwierząt zajmuje ogromne tereny, często po wycince lasów, osuszeniu torfowisk. Ten sam areał mógły wyżywić 10x wiecej osob na diecie wegetariańskiej.

Nikt nie mówi żeby jeść 0 mięsa tylko ograniczyć. Sam wege nie jestem, ale od roku staram się względnie ograniczyć mięso i zastępować je innymi produktami. Znam ludzi co jedzą mieso na sniadanie, obiad, kolacje i podwieczorek
  • Odpowiedz
@Precypitat u nas i tak się je głównie drób i wieprzowinę bo polaka biedaka nie stać na droższe mięsa oraz lubi sięgać po produkt polski, a produkcja wołowiny w Polsce jest znikoma. Więc nie ma co się i to stać w Polsce bo my jako naród jesteśmy zbyt mało liczni aby to miało realny wpływ na środowisko. Na nasze nie zmarnowane wiaderko śmieci jakiś Amerykanie czy chińczyk wyprodukuje takich wiaderek 5
  • Odpowiedz