Aktywne Wpisy
![SweetStrawberry](https://wykop.pl/cdn/c3397992/SweetStrawberry_sLZU7dE2mS,q60.jpg)
SweetStrawberry +45
Daaawno mnie tu nie było ʕ•ᴥ•ʔ Nawet się troszkę stęskniłam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pokazmorde #atencyjnyrozowypasek
#pokazmorde #atencyjnyrozowypasek
![SweetStrawberry - Daaawno mnie tu nie było ʕ•ᴥ•ʔ Nawet się troszkę stęskniłam ( ͡° ͜ʖ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/f690bd04a10e64fda642235d1923eb60d5d4451e5fe63c53568a4b8744983d30,w150.jpg?author=SweetStrawberry&auth=29d57ac7cb144c9b9d3db38d184edeae)
źródło: 154962667337632033
Pobierz
ilduce999 +758
Skopiuj link
Skopiuj linkźródło: 154962667337632033
PobierzWykop.pl
Jak Wy zyjecie w zdrowych zwiazkach skoro o takie #!$%@? potrzebujecie sie rozliczac?
Niektorzy z Was pewnie rodziny chca zakladac, dzieci miec wspolnie, nie mowiac o kredycie a o 50zl sie rozliczacie za paliwo jak dzieciaki w liceum :D
Za bardzo Was te pieniazki pochlonely chyba i potrzeba gonienia za nimi. Co to za wspolne zycie jak wszystko chcecie dzielic? Związek to nie Spółka z.o.o.
A co jak jedno z was straci prace i bedzie kilka miesiecy bezrobotne? Kop w dupe bo pasozyt?
Pieniadz to tylko pieniadz, dzis jest, jutro go moze byc 2x wiecej a pojutrze moze go nie byc wcale.
Zamiast sie stresowac i denerwowac o to kto wiecej pieniedzy wklada w zwiazek zyjcie tym zyciem i badzcie szczesliwi :)
Z taka puenta Was zostawiam i zycze Szczesliwego Nowego Roku! ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚
#rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki
Może oni zarabiają tyle samo i dzielą się zawsze pół na pół? Bez sensu zaglądać innym do portfela skoro mówisz że pieniądz nie jest taki ważny..
Wiem, że jestem bucem i może będę to traktować za parę lat jako najgorszą decyzję w życiu, ale cóż.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ja na przykład tak mam że jak widuję się z kumplami (w tym gronie są też mogą być też dziewczyny - takie w większości na koleżeńskiej stopie, choć w zasadzie nie chodzi o bliskość czy rodzaj znajomości, tylko raczej o pewien rodzaj osoby, charakteru i podejścia do sytuacji) to bardzo często płacimy za siebie wzajemnie. Nie wiem na ile to jest normalne w społeczeństwie w ogóle, ale w gronie moich znajomych to standard. Szczególnie jeśli to są tylko dwie osoby, to rzadko się dzielę rachunkiem. Raz zapłaci jeden innym razem drugi i nikt tego specjalnie nie liczy i nie pilnuje żeby było po równo. Albo jak ktoś w większej grupie przy stoliku idzie po piwo dla siebie bo wypił poprzednie to pyta komu jeszcze coś przynieść, albo przy okazji weźmie jakieś przekąski dla wszystkich i płaci sam. A jeśli są pomiędzy ludźmi wyraźne dysproporcje w zarobkach (i o tym wiadomo nawet jeśli się o tym nie rozmawia, bo na przykład jeden jest właścicielem dobrze prosperującej firmy, a drugi nauczycielem) to ten bardziej zamożny raczej zapłaci częściej i nie widzi w tym problemu, po prostu rzuci hasło "ja zapraszam" (bez względu na to kto faktycznie zainicjował spotkanie), albo na przykład bogatszy zapłaci za obiad, a ten drugi za piwo później - i luzik, nikomu to nie przeszkadza.
Szczególnie jeśli spotkanie jest na "czyimś terenie", to z reguły płaci "gospodarz" na przykład ktoś jest przejazdem w mieście innej osoby, albo wpadnie do knajpy obok jego miejsca pracy, no albo oczywiście jeśli wpadnie do niego do domu, to korzysta z "czym chata bogata" za darmo bez względu na to czy przyniesie ze sobą wino i jakie, albo coś innego, czy nie.
I to jest norma, płacenie za kogoś nie jest niczym niezwykłym. Drobna przysługa która się spotyka z drobną wdzięcznością. Ale też mnie nieraz irytuje jak spotkam się z jakąś dziewczyną (z romantycznym tłem albo i bez niego) i za nią płacę - i nie dlatego że zapłaciłem tylko przez to jak ona to traktuje - i daje mi to odczuć. Traktuje to jakbym w pewnym sensie zapłacił za przyjemność obcowania z nią albo chciał tym wywrzeć na niej jakieś wrażenie, albo jakbym tym zainwestował w jej przychylność, na zasadzie "no staraj się chłopie, to może coś ugrasz" - albo po prostu myśli że to mój obowiązek, to jest irytujące. Bo ja mogę nie mieć ochoty ani przyjmować na siebie takiego obowiązku, ani sprawiać wrażenia że próbuję coś w ten sposób ugrać. Tym gorzej jeśli jest to raczej (a i tak się zdarza) "ha, naiwniak myśli że coś ugra, niech myśli i płaci". A ja nie mam ochoty być traktowany jak naiwniak który płaci bo niby próbuje sobie tym kupić jakąś
@MangoZjem: Serio nie masz anonimowych na czarnej? Nie szkoda ci życia na komentowanie bajtów? W ogóle powinni to gówno zbanować chwilę przed tym jak powstało a mirka za to odpowiedzialnego #!$%@?ć do RPA w rejony gdzie zabiają białych żeby nie wrócił.
Żyj ze swoim niebieskim i się nie przejmuj tak #!$%@? zarzutkami, pozdrawiam.
Jeszcze jej uśmiech jak się cieszy jak coś dostanie co
na szczęście jestem z różowym co to rozumie i już na wstępnie daje mi znać, że nie muszę za nią płacić i jakoś nie ma z tym problemu, BA często nawet i za mnie zapłaci ( ͡° ͜ʖ ͡°)
kocham ją za to, że traktuje ją jak CZŁOWIEKA a nie jak za księżniczkę
jeszcze dlatego nie chcę płacić, bo wtedy czuję, że kobieta właśnie z tego powodu ze mną jest, bo ja płacę pieniędzmi, a ona zapłaci cipą, nie chcę tak traktować własnej dziewczyny jak ku*wy
a i jeszcze jak OP tamtego wpisu zachowaj się jak burak, typu że "dobra płać teraz tyle i tyle, bo auto pali tyle i tyle na 100km, dawaj kasę ale już" to ok, rzeczywiście zachował się
@mateusz-zahorski: komu
Heheszki robię tylko, luzzz ;]