Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#pytanie #kiciochpyta #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki

Dziewczyna wszystkie spory i sytuacje gdy sie z nia nie zgadzam probuje rozwiazac straszac mnie, ze pozwie mnie o gwalt. Stad pytanie - na ile latwo osadzic kogos za kratkami poprzez falszywe oskarzenie o gwalt? Rozowa z duma mnie zapewnia, ze jedyne co musi zrobic to zglosic, ze ktoregos wieczoru zmusilem ja sila do stosunku. Czy to jest na powaznie az tak idiotycznie proste? Jesli hipotetycznie to zrobi to co moge w swojej obronie zdzialac? Jak mozna zapewnic, ze poniesie za to konsekwencje?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Nie siedź w domu w ferie i w wakacje](https://st.pl/$xvynkdla)
  • 26
OP: @Szef_Wypoku: @KRZYSIEK_POLSKA_CZERNIEWICZ: @robertx: @xonick:
To nie bait. Za dlugo nie jestesmy i za dlugo raczej nie pobedziemy jesli sytuacja sie nie zmieni.
Jak potencjalnie mialaby wygladac cala sprawa jej falszywego zgloszenia? Idziemy do sadu czy co? Ona mowi, ze sila ja zmusilem, ja mowie, ze nigdy tak nie bylo. Co teras? Ja trace wolnosc bo ona mowi swoje? Ona traci wolnosc bo sklada falszywe zeznania? Kazdy