Wpis z mikrobloga

Ten uczuć gdy nowy #wiedzmin #witcher #serial z #netflix byłby nawet całkiem niezły bo klimat oddany dobrze, ale psują go takie pierdoły jak czarne elfy (nie mylić z nocnymi elefami z warcrafta xD) i jeszcze typowe ostatnio dla zachodu wtrącenia w stylu ultra-feministycznego monologu Yen do martwego bobasa.

Duża część wiedźmińskiego świata opierała się na konflikcie ras ludzie-elfy-krasnoludy. Sapkowski na 100% nie przewidział że ktoś jeszcze dorzuci mu do tygla czarnoskórych przedstawicieli każdej rasy bo wątek rozbudowałby się w #!$%@? xD

Edit: urodzić się czarnym krasnoludem to troche #!$%@?¯\_(ツ)_/¯ ciekawe czy czarny człowiek walczyłby z czarnym elfem, czy założyliby gang albo coś xD
  • 4
@obserwator_ryb: niech sobie idzie do przodu i wyrabia swój nurt, ale zostawi stare utwory w spokoju. Z Antygony też można zrobić rapowany musical i niekoniecznie musi się to wszystkim podobać ( ͡° ͜ʖ ͡°)