Wpis z mikrobloga

Młodzi na swoim, nie na wynajętym! Mamy dość obecnej sytuacji na rynku nieruchomości.

Młody człowieku. Jeśli marzysz o nowym mieszkaniu, ale:
- jesteś zmuszony do zakupu dziury w ziemi, bo na istniejących osiedlach wszystko rozkupili pod wynajem
- jesteś zmuszony wynajmować i płacić bandycki czynsz, bo zakup mieszkania w istniejącym bloku graniczy z cudem
- nie stać cię jednocześnie wynajmować mieszkania i spłacać dziury w ziemi
- nie podoba ci się sytuacja, że najlepsze mieszkania w pierwszy dzień rozkupują rentierzy pod wynajem
- nie podoba ci się gwałtowny wzrost cen napędzane przez "inwestorów"
- mieszkałeś w podłych warunkach

Dołącz do protestu. Niech cały Rząd i Parlament nas usłyszy!

To jest chore, że młody człowiek nie może kupić mieszkania, bo wszystko wykupują rentierzy pod wynajem. Aby załapać się na nowe mieszkanie, trzeba polować, kiedy deweloper rozpocznie sprzedaż, zanim wbije łopatę w ziemię, bo za miesiąc już nic nie zostanie. Na nowe mieszkania masowo rzucają się rentierzy, którzy chcą żyć z najmu zamiast uczciwie pracować. Młody człowiek, który chce mieć własne 4 kąty, musi kupić dziurę w ziemi, a następnie przez kilka lat jednocześnie spłacać kredyt oraz wynajmować inne mieszkanie i płacić bandycki czynsz. Stojąc w kolejce do kasy w Biedronce można usłyszeć, jak jedna drugiej się chwali, ile ma mieszkań (w tym część ze spadków), ile zarabia na najmie i będzie kupować kolejne "pod inwestycję". Czas zatrzymać ten proceder. Czas na mieszkaniową rewolucję!

Komu służy program Mieszkanie+?

W innych krajach już pojawiają się regulacje i rządy walczą z tym niekorzystnym zjawiskiem. Kiedy Polska się obudzi? Czas zrobić porządek na rynku nieruchomości. Politycy, do dzieła!

Ogłaszam nowy protest. Młodzi na swoim, nie w wynajętym!

Koniec z kupowaniem mieszkań pod wynajem!
Koniec pompowania bańki na rynku nieruchomości!
Powiedzmy stop kaście rentierów.

Wzywamy rządzących do zaprzestania wspierania zorganizowanych mafii rentierskich. Wzywamy do wspierania młodego pokolenia i ułatwienia młodym ludziom zakupu ich wymarzonego mieszkania. Polska na tym zyska, ponieważ własne 4 kąty zapewnią młodemu pokoleniu stabilizację, a co za tym idzie, zwiększą przyrost naturalny i umożliwią rozwój.

Oto nasze postulaty:

1. Przywrócić program Mieszkanie dla Młodych
Zlikwidować wspierający rentierów program Mieszkanie+ i przywrócić program Mieszkanie dla Młodych. Z rządową dopłatą do wkładu własnego więcej młodych osób zainwestuje we własne 4 kąty i oni już tu zostaną. To będzie motor napędowy do rozwoju budownictwa mieszkaniowego w wielu polskich miastach, gdzie dotychczas mało się buduje. Należy też stworzyć rządowy program, gdzie młodzi ludzie będą mogli łatwo znaleźć odpowiednie mieszkanie dla siebie i skorzystać z porad fachowców.

2. Opodatkować rentierów
Koniec z uchylaniem się od opodatkowania. Zlikwidować preferencyjne stawki podatkowe dla rentierów. Obowiązkowa działalność gospodarcza. Odzyskać niesłusznie i niekonstytucyjnie przyznane bonifikaty, ulgi podatkowe, a pieniądze przeznaczyć na MdM.

3. Wynajem na pokoje zakwalifikować jako usługi hotelarskie
Wynajem mieszkań na pokoje zrównać z prowadzeniem hotelu. Wymagana działalność 55.10.Z, wpis do rejestru, zapewnienie odpowiednich warunków sanitarnych i standardów XXI wieku.

4. Koniec wynajmowania dziur urągających ludzkiej godności
Koniec wynajmowania studenckich dziur po babciach, rodzicach i ciotkach ze spadku. Nie dopuścimy, aby polscy studenci żyli w podłych warunkach. Mieszkania do wynajmu, a zwłaszcza jako stancje dla studentów, muszą spełniać standardy sanitarne, przepisy BHP, zawierać wszystkie niezbędne urządzenia, a najemcom umożliwić podniesienie tych standardów na własny koszt. Umożliwić rozwiązanie umowy ze skutkiem natychmiastowym w przypadku, kiedy mieszkanie nie spełnia norm XXI wieku. Chcesz wynajmować, to wyremontuj i trzymaj standardy.

5. Dotkliwe kary za wynajem bez umowy
Umowa powinna być sporządzona w formie pisemnej lub dokumentowej z obowiązkiem zgłoszenia do urzędu skarbowego i do zarządcy budynku. Koniec z nielegalnym najmem.

6. Opodatkować nadmiar mieszkań
Dodatkowy podatek od nadmiaru mieszkań. Nie podatek katastralny, bo negatywnie wpłynie na jakość oferowanych mieszkań. Uszczelnić przed tworzeniem mafii rentierskich i wykorzystywania słupów.

7. Poprawić standard w domach studenckich i pracowniczych
To kolejny krok w walce z kupowaniem mieszkań pod wynajem. Dotyczy głównie większych miast, gdzie są akademiki i hotele pracownicze. Dopuścić budowę prywatnych apartamentów dla studentów i uregulować odrębnymi przepisami.

8. Koniec wykupu mieszkań spółdzielczych
Celem spółdzielni mieszkaniowej jest zapewnienie obywatelom dachu nad głową. Koniec przekształcania mieszkań lokatorskich we własnościowe, wykupu mieszkań wchodzących w zasoby spółdzielni, dziedziczenia na własność, kombinatorstwa. Wiele mieszkań lokatorskich przekształcono z olbrzymią bonifikatą we własnościowe. Potem umożliwiono wykup za 1 zł! Takie mieszkania dziś chodzą po cenach rynkowych. Gdzie sprawiedliwość???

9. Koniec bonifikat na wykup mieszkań komunalnych
W wielu gminach umożliwiono wykup mieszkań komunalnych za 1% wartości. Co mają powiedzieć młodzi ludzie, którzy własne mieszkanie muszą kupić po cenie rynkowej?

10. Ulgi dla deweloperów, którzy wspierają młodych, a nie rentierów
Ulgi podatkowe i nagrody dla tych deweloperów, którzy uczestniczą w programie MdM i sprzedają mieszkania w pierwszej kolejności potrzebującym, a nie rentierom. Oczywiście program MdM powinien też obejmować rynek wtórny, ale trzeba wprowadzić dodatkowe regulacje, żeby ograniczyć kombinatorstwo. Czasami chcemy się zamienić mieszkaniami, np. zbywca szuka większego mieszkania, a nabywca kupuje swoje pierwsze. Nie widzę problemu, aby MdM miał tego nie obejmować. Być może MdM też ograniczy zakup mieszkań na rynku wtórnym pod tzw. inwestycje.

Wzywam wszystkich #przegryw do apelu. Zjednoczmy się przeciwko mafiom rentierskim.

Was też wołam #normictwo do poparcia inicjatywy. Razem zdziałamy wiele!

Czas rozpocząć mieszkaniową rewolucję!

Potrafisz Polsko!

#mieszkania #mieszkanie #nieruchomosci #wynajem #protest #polityka #apel #mieszkaniedlamlodych #przemyslenia #studbaza #mieszkaniedeweloperskie #kupnomieszkania #pis #prawoisprawiedliwosc
  • 29
@Sabarolus: Sprawdziłem ceny w Łodzi i cena, o której mówiłeś (220k za 45m2) to kompletna bzdura.
Wyszłoby ok. 4889 zł/m^2, a większość mieszkań osiąga cenę znacznie przekraczającą tę kwotę. W Płocku jest podobnie. Natomiast w Zamościu i Chełmie jest niewiele ofert. Sprawdzałeś w ogóle te oferty czy tak sobie wypisujesz cokolwiek co ci przyjdzie do głowy?
@Sabarolus: Jak już napisałem, nawet w kilkudziesięcioletnich blokach ceny mieszkań są bardzo wysokie.
Czy cena "transakcyjna" aż tak bardzo odbiega od "ofertowej"? Ile może wyjść taniej? 5%? 10%? Ceny rosną w takim tempie, że za 2-3 miesiące nawet po wynegocjowaniu obniżki cena będzie wyższa niż obecnie bez niej.
@Vokun: mój bliski znajomy kupił 2 miesiące temu na łódzkiej Retkinii mieszkanie 42,5 M2 za 190k. Oczywiscie do remontu. Szukał 2-3 miesiące. Dlatego kiedy podaje kwotę 220k za podobne mieszkanie to jest realna kwota. Jeżeli znajdziesz mieszkanie za 225-230k to jest szansa, że kupisz je za 220k. Mówię o łódzkim rynku. Trzeba jednak podejść do tego na spokojnie i w razie czego decyzję podejmować błyskawicznie
@Sabarolus: Bez wątpienia jest sporo prawdy w tym co piszesz, ale to niestety świadczy tylko o tym jak fatalna jest sytuacja na rynku nieruchomościowym. W końcu to nie jest normalna sytuacja, że należy non-stop sprawdzać oferty i natychmiastowo łapać okazję, licząc że będzie się pierwszym.
@Vokun: Szczerze mówiąc jeżeli chodzi o Łódź, to rynek kupującego miałeś tylko w latach 2011-2014. W 2015 pojawiło się wyraźne ozywienie, a w 2016 maszyna ruszyła. Ja swoje, również na Retkinii kupiłem za 189k w 2017. 42,5m2, dwa pokoje, oddzielna łazienka, kuchnia kibel - typowy blok 4-pietrowy z lat 70-tych. Było wyremontowane, ale w niskim standardzie; dla mnie wystarczy. Wtedy było to jakieś 6-7k drożej od średniej, cena nienegocjowalna. Obecnie za
@Vokun: jeszcze dodam - mieszkanie to jedna sprawa. Druga, równie ważna jest kwestia remontu i wyposażenia. Ceny usług remontowo budowlanych skoczyly bardzo do góry. Znaleźć fachowca jest cholernie trudno. Nawet jak znajdziesz coś taniej to żeby 40kilku metrowe mieszkanie wyremontować wydasz że 50k na gotowo.
Jeśli co drugie ogłoszenie zawiera frazę tylko osoby pracujące bez dzieci, to gdzie mają się podziać młode małżeństwa z dziećmi? Nowego mieszkania nie kupią, bo się nie da. Spółdzielczego ani komunalnego nie dostaną, bo za wysokie dochody. A jeśli uda im się kupić dziurę w ziemi, to płacą czynsz, spłacają raty za swoje i muszą utrzymać dzieci. Naprawę nie widzicie, do jakich patologii prowadzi obecny system?