Wpis z mikrobloga

Mirki, jak to jest z jazdą na rowerze pod wypływem alkoholu?

W wigilie będę musiał wrócić do domku jakieś 8 km na rowerze ale zapewne będą sprawdzać w ten dzień trzeźwość kierowców więc trochę się martwię że mogą mnie zatrzymać :P

Ogólnie często w lato wracałem #!$%@? na rowerze od znajomego ale nigdy mnie policja nie zatrzymała ale wolałbym wiedzieć co mi ewentualnie grozi...

Trasę mam tak ustaloną że 3/4 będę jechał bocznymi alejkami i drogą rowerową ale kawałek będę musiał przejechać drogą :/

#rower #prawo #pytanie #alkohol
  • 131
@SiemkaKtoPeeL: jak będziesz jechał prosto i nie wpakujesz się na jakąś zorganizowaną akcję, to nic.
Jak zoczysz z daleka jakąś zorganizowaną akcję, to #!$%@?.


Na twoim miejscu jednak odłożyłbym banknoty na powrót i dał upust pragnieniu jak cywilizowany zdrowy Polak.
@SiemkaKtoPeeL: Jazda na rowerze po pijaku jest jak najbardziej zasadna i polecana. Podczas jazdy staraj się sprawiać wrażenie trzeźwego i gdy zobaczysz policję od razu skrecaj w inną ulice lub do kogoś na podwórko. Co do przepisów to maksymalnie jakiś mandat ale o prawko nie ma się co martwić bo nie zabierają za to. Na izbę raczej nie biorą za takie coś (no chyba że na serio jesteś porobiony mocno). Ważne
@jakiezycietakiarab:

sami chodzą #!$%@? po mieście.


Nie prawda, tu zasiada elita. Ten słynny 1% ludzi żyjących idealnie. Perfekcyjna dieta, zero używek, najwyższe zarobki. Eksperci od wszystkiego. Oni nie mają czasu na #!$%@? się na mieście. Wieczory spędzają na zgłębianiu filozofii i fizyki kwantowej kosztując wyborne wino starannie wyselekcjonowane pod nutę smakową własnoręcznie zrobionego sera. Na wieczór dobierają perfumy pod strój dobrany zgodnie z #modameska i idą na spotkanie równym sobie by