Wpis z mikrobloga

Mam tak już prawie 10 lat, ale w dużej mierze wiąże się to z tym, że w tamtym okresie przestałem wierzyć. Do dziś jestem rozbity pod względem wiary i obchodzenia świąt z rodziną, męczę się co roku zarówno na Boże Narodzenie jak i Wielkanoc... Z jednej strony wiara w Mesjasza i jego cuda jest niedorzeczna (do tego dwulicowy KK i księża nie zachęcają do wiary), ale z drugiej chrześcijaństwo jest nieodzownym elementem
@kolorofon: To fakt , powiem wam, że moja sieć obrotowo tego nie odczuła, obrót z niedzieli nadrabiamy w soboty i poniedziałki wiec stawiam ze pozostałe dyskonty mają tak samo... stracili na tym Ci którzy mieli zyskać czyli małe sklepy
to nie jest kwestia wieku tylko #!$%@? czasów, nadmiernej komercjalizacji świąt, pustych ludzi i ogólnego zdebilnienia w mediach. Myślę że większość dzisiejszych 3 czy 5-latków nie czuje żadnej magii świąt. Gdyby żyły przed tym jak zaczęło się wychowywać dzieci telefonami, tabletami i prezentami, to może by jeszcze poczuły. Być może coś tam czują i będą wspominać jak dorosną, ale na pewno będą miały o wiele płytsze doświadczenia niż dzieci z lat 90
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Borealny: #!$%@? o Chopinie. Urodziłem się w 1989, święta uwielbiałem i ich magię czułem na długo przed. Nie zmienia to faktu, że czekałem głównie na prezenty. Mimo to wspomnienia mam bardzo dobre i mam wrażenie, że większość świąt z mojego dzieciństwa pamiętam, zaczynając od 6 roku życia (dostałem wtedy zajebisty motocykl, który do teraz jest w piwnicy u moich rodziców).

Obecnie jednak świąt nienawidzę z całego serca, bo nie potrzebuję ich
Myślę że większość dzisiejszych 3 czy 5-latków nie czuje żadnej magii świąt.


@Borealny: Kuuuuurla kiedyś to było!

Oczywiście że czują magię świąt bo to kwestia dziecięcej naiwności a nie tego że święta są faktycznie magiczne.
@byksi: Dlatego ja sobie poprzysiągłem, że w moim domu tak nie będzie. Systematycznie to spełniam, święta na luzie z uśmiechem :) chcieć to moc